PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Thomas Tuchel

Trudno zastąpić Lewandowskiego. Trener Bayernu potrzebuje klasowej "dziewiątki"

Rafał Szymański

- Wielkie zespoły w Lidze Mistrzów mają takiego środkowego napastnika, którego my mieliśmy tutaj przez lata w postaci Roberta Lewandowskiego - mówił Thomas Tuchel. Opiekun Bayernu Monachium przyznał, że ma kłopot z obsadą w ataku.

Od czasu transferu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony, klub ze stolicy Bawarii nie potrafi znaleźć odpowiedniego następcy Polaka w ataku. Eric Choupo-Moting i Mathys Tel spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

W Bayernie Monachium odpowiedzialność za zdobywanie bramek aktualnie rozkłada się na kilku piłkarzy. Nie jest jednak tajemnicą, że klub szuka na rynku nowej "dziewiątki". W kontekście transferu do drużyny mistrzów Niemiec wymieniane były takie nazwiska jak choćby Victor Osimhen czy Randal Kolo Muani.

Thomas Tuchel poruszył ten wątek. W swojej wypowiedzi nowy trener monachijczyków wspomniał o filarze FC Barcelony.

- Wielkie zespoły w Lidze Mistrzów mają takiego środkowego napastnika, którego my mieliśmy tutaj przez lata w postaci Roberta Lewandowskiego. Wszyscy ich szukają i chcą - klubowe media cytują słowa szkoleniowca.

Tuchel chciałby mieć do dyspozycji snajpera pokroju Lewandowskiego. - Jeśli dobrze rozegramy przygotowania do sezonu, to będziemy w stanie się na tyle poznać, by stwarzać szanse nawet bez światowej klasy napastnika. Chcemy jednak mieć w zespole kilku zawodników, którzy strzelą po 15-16 goli - oznajmił.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące informacje ws. trenera Legii. Odejdzie?
 

Czytaj więcej:
Zieliński dostał auto od Włochów. Pękniesz ze śmiechu
Finał Eurowizji torpeduje plany Man City. Pep Guardiola narzeka

< Przejdź na wp.pl