Twitter / Football Daily / Na zdjęciu: Romelu Lukaku

Gwiazdor udzielał wywiadu. Nagle się popłakał

Szymon Michalski

Romelu Lukaku nie uronił łez podczas jednego z wywiadów. Belg wzruszył się, gdy wspominał swojego nieżyjącego już dziadka.

Lukaku ze śmiercią bliskiej mu osoby musiał się mierzyć na początku wielkiej kariery piłkarskiej. Belg był bardzo zżyty ze swoim dziadkiem, przez co niełatwo było mu pogodzić się z utratą ukochanej osoby.

- Mój dziadek był dla mnie numerem jeden. Był moim największym fanem. Za każdym razem, gdy gram i strzelam bramki, to dedykuję je jemu - mówił wyraźnie wzruszony Romelu Lukaku w rozmowie z portalem "Footbal Daily". Belg nie uronił łez.

W pewnym momencie 30-latek przerwał wywiad, ponieważ nie był w stanie udzielić odpowiedzi. Zawodnikiem Interu Mediolan szargały emocje.

- Obiecałem mu (dziadkowi, dop. SM), że zaopiekuję się mamą, kiedy miałem 12 lat i zrobiłem to. Za każdym razem, gdy tylko patrzę na moją mamę i widzę ją na trybunach, patrzę na niego (dziadka, dop. SM) po każdym golu - kontynuował reprezentant Belgii.

Najbliższą okazję do zadedykowania gola zmarłemu dziadkowi Lukaku będzie miał już w sobotę. Tego dnia odbędzie się finał Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan. Początek meczu o godzinie 21:00.

Zobacz także:
Dlatego UEFA nie odsunęła Marciniaka
Messi zaczyna nową erę

ZOBACZ WIDEO: Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy
 

< Przejdź na wp.pl