Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Jan Bednarek i Grzegorz Krychowiak

Probierz na nich nie postawił. Wymowne, co stało się podczas meczu Polaków

Michał Fabian

Michał Probierz zanotował udany debiut na stanowisku selekcjonera. W kadrze, którą powołał na pierwsze mecze, zabrakło kilku głośnych nazwisk - m.in. Jana Bednarka, Grzegorza Krychowiaka czy Krzysztofa Piątka. W oczy rzuciła się pewna prawidłowość.

Autorska kadra Michał Probierza - tak media nazywają zespół, który nowy selekcjoner wystawił przeciwko Wyspom Owczym. W wyjściowej "11" znaleźli się m.in. grający na co dzień na trzecim szczeblu we Włoszech Patryk Peda oraz Patryk Dziczek z Piasta Gliwice, a w drugiej połowie na boisko weszli kolejni debiutanci Jakub Piotrowski i Filip Marchwiński.

Pomysł Probierza wypalił. Polacy wygrali w Thorshavn 2:0 i zachowali szanse na awans na mistrzostwa Europy 2024, bez konieczności gry w barażach.

W porównaniu z wcześniejszymi spotkaniami w eliminacjach Euro 2024 w kadrze zabrakło kilku zawodników, którzy w ostatnim czasie byli do niej regularnie powoływani. Najgłośniejsze absencje to Grzegorz KrychowiakJan Bednarek, Krzysztof Piątek czy Karol Linetty.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski odniósł się do spekulacji o końcu reprezentacyjnej kariery 

26 września Krychowiak ogłosił zakończenie kariery w reprezentacji (więcej TUTAJ>>). Wcześniej rozmawiał telefonicznie z selekcjonerem. Według informacji Tomasza Włodarczyka, miał podczas niej usłyszeć, że nie znajdzie się na szerokiej liście powołanych na październikowe mecze. Dlatego właśnie zamieścił komunikat w social media.

Z kolei na temat braku Bednarka wypowiedział się sam Probierz. - Rozmawiałem z nim, szanuję każdego zawodnika, dlatego nie jest powiedziane, że jest skreślony. Czytam bardzo często, że on jest "kozłem ofiarnym", ale nie jest - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej. 

Wszystkich wspomnianych nieobecnych łączy jedno - podczas zgrupowań i meczów reprezentacji Polski byli zwykle aktywni w mediach społecznościowych. Zamieszczali posty oraz relacje.

Tymczasem w czwartek, gdy ich koledzy walczyli na Wyspach Owczych, Krychowiak, Bednarek czy Piątek "milczeli" w social media. 

Ostatni post "Krycha" zamieścił w przeddzień spotkania. Pochwalił się w nim zwiedzaniem Muzeum Picassa w Paryżu (więcej TUTAJ>>).

Warto podkreślić, że podczas meczu reprezentacji Polski "odezwał się" inny nieobecny. Robert Lewandowski nie przyjechał na zgrupowanie z powodu kontuzji odniesionej w meczu Ligi Mistrzów. "Powodzenia" - napisał "Lewy" obok zdjęcia, na którym oglądał czwartkowe spotkanie.

Następny mecz w eliminacjach Euro 2024 podopieczni Michała Probierza rozegrają w niedzielę, 15 października. Na PGE Narodowym zmierzą się z Mołdawią.

Czytaj także: Grzegorz Lato: Lewandowski to wspaniały piłkarz, ale młodzi depczą mu po piętach

< Przejdź na wp.pl