WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski

Polsat odsunął go od pracy. Teraz przechodzi do TVP. Duże nazwisko

Rafał Szymański

Marcin Feddek dołącza do redakcji sportowej Telewizji Polskiej. Jakub Kwiatkowski przekazał nam, że komentator, który przez prawie 20 lat pracował w Polsacie, pojawi się na antenie już w ten weekend.

Pod koniec minionego roku Jakub Kwiatkowski przejął funkcję dyrektora stacji TVP Sport i postanowił przeprowadzić zmiany personalne. Już wcześniej redakcję sportową publicznego nadawcy zasiliła Maja Strzelczyk. Jak się okazało, był to dopiero początek wzmocnień.

Następny w kolejce do transferu był Marcin Feddek. Przypomnijmy, że przed kilkoma miesiącami dziennikarz po swojej kontrowersyjnej wypowiedzi został odsunięty od komentowania meczów w Polsacie (więcej TUTAJ).

Feddek oficjalnie zmienił pracodawcę po blisko dwóch dekadach. Powrót znanego komentatora do Telewizji Polskiej stał się faktem. 

- Możemy to potwierdzić, podpisał umowę. Marcin przez wiele lat w Polsacie pracował przy I lidze, która od nowego sezonu przechodzi do Telewizji Polskiej. To ma być główne zadanie Marcina. Zadebiutuje już w ten weekend meczami II ligi, którą też pokazujemy - poinformował Jakub Kwiatkowski w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
 

Od początku rozgrywek 2024/25 Telewizja Polska będzie transmitowała mecze zarówno Fortuna I ligi, jak i Fortuna Pucharu Polski. Dyrektora stacji zapytaliśmy również, czy Feddek zasiądzie przed mikrofonem przy okazji zbliżających się mistrzostw Europy.

- Na razie temat mistrzostw Europy w ogóle jeszcze nie jest poruszany, ponieważ czekamy na baraże. Jak rozstrzygnie się, czy polska reprezentacja jedzie na turniej, dopiero wtedy zajmiemy się kwestią obsad reporterów. Jeżeli awansujemy, obsada na pewno będzie większa, a jak nie awansujemy, to tak naprawdę pojadą tylko komentatorzy - dodał.

Marcin Feddek w latach 1999-2005 pojawiał się już na antenach TVP. Niewykluczone, że na powrót do stacji zdecyduje się również jego żona. Dyrektor na ten moment nie chciał zabierać głosu w sprawie Pauliny Chylewskiej.

Czytaj więcej:
Niemiecki gigant ukarany. UEFA nie toleruje chuligaństwa
Wbił szpilkę Probierzowi. "Za dużo populizmu"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl