Zdaniem mediów na Półwyspie Apenińskim w zakończonych rozgrywkach ustawiono 10 meczów Serie A, 10 Serie B i kilka Serie C. Na czarnej liście znalazły się takie kluby jak: AS Roma, CFC Genoa, ACF Fiorentina, Cagliari Calcio, US Lecce, AC Siena i Atalanta Bergamo. Dodatkowo w manipulowanie wynikami spotkań bawiły się zespoły z Serie C m.in.: Cremonese i Benevento.
Na razie nie ujawniono pełnej listy podejrzanych starć, ale La Repubblica i La Gazzetta dello Sport podały, że z dużym prawdopodobieństwem ustawiono następujące konfrontacje: Fiorentina - Roma (2:2), Genoa - Roma (4:3), Genoa - Lecce (4:2), Lecce - Cagliari (3:3). Do tego dochodzą spotkania drużyn, które wywalczyły promocję do Serie A: AC Siena i Atalanty Bergamo. Pod lupą prokuratury jest jeden mecz z udziałem Bianconeri z Toskanii i aż trzy Atalanty. Jednym z bardziej aktywnych piłkarzy w procesie ustawiania meczów był kapitan ekipy z Bergamo, Cristiano Doni.
Podobny skandal miał miejsce we Włoszech w 1980 roku, nazwano go wówczas "Totonero". Wtedy to z powodu ustawiania meczów z Serie A zostały wykluczone: AC Milan i Lazio Rzym. Wielu piłkarzy zawieszono na okres kilku lat. Kara spotkała także klubowych działaczy. Zdaniem mediów tym razem może być podobnie. Spekuluje się, że Atalanta i Siena (jeśli podejrzenia się potwierdzą) zostaną wykluczone z Serie A, chociaż dopiero co do niej awansowały.
To już kolejna afera we włoskiej piłce. W 2006 roku światło dzienne ujrzało Calciopoli. W wyniku tego skandalu z Serie A karnie pożegnał się Juventus Turyn. Sezon z ujemnymi punktami rozpoczęły: Milan, Fiorentina, Lazio i Reggina.