Lewandowski zostanie w BVB czy odejdzie? "Potwierdzam zainteresowanie Manchesteru"

Konrad Kostorz

Robert Lewandowski po wbiciu hat-tricka Bayernowi Monachium jest na ustach wszystkich. Piłkarskie Niemcy zastanawiają się, czy Polak przedłuży kontrakt z Borussią, czy poszuka nowych wyzwań i przeniesie się do Premier League.

- Oferta otrzymana przez Borussię nie jest wystarczająca. Mogę potwierdzić zainteresowanie Robertem ze strony Manchesteru United - powiedział Bildowi jeden z agentów Roberta Lewandowskiego, Maik Barthel. Menedżer odniósł się w ten sposób do medialnych spekulacji mówiących o tym, że sir Alex Ferguson pojawił się na meczu finałowym Pucharu Niemiec, by obserwować grę "Lewego" (więcej TUTAJ).

Z ostatnich wypowiedzi samego zainteresowanego nie wynika jednak, by miał zamiar w najbliższym czasie rozstawać się z Borussią Dortmund. - Plotki transferowe na mój temat pojawiają się odkąd zacząłem grać w piłkę. Nie chciałbym składać żadnych obietnic któremuś klubowi, ponieważ uważam, że w zawodowym futbolu byłoby to całkowitym nonsensem. Być może kiedyś Borussia będzie zdesperowana, żeby mnie sprzedać i wtedy wszystkie moje zapewnienia na nic się zdadzą - mówi tajemniczo "Lewy".

Co o możliwych osłabieniach swojej drużyny sądzi Juergen Klopp? - Oczywiście, że agenci spekulują i "grają w pokera", co po trosze dotyczy również zawodników. Ostatecznie jednak Lewy, Mats (Hummels), Neven (Subotić) czy Mario Goetze z nami zostaną. W futbolu o wiele większe znaczenie od tego, co myślą osoby niewtajemniczone, ma wspólnota i drużyna - twórca sukcesów BVB pozostaje spokojny, choć w gronie pewniaków do pozostania w klubie nie wymienia Łukasza Piszczka.

Jak dowiedział się Spiegel Online, "Lewy" aktualne skłania się ku przedłużeniu kontraktu do połowy 2016 roku i jest zdecydowany, by nadal występować w Niemczech. Spośród czołowych graczy z Borussią ma rozstać się jedynie Shinji Kagawa. - Innych zawodników nie oddamy za żadne pieniądze - powtarza Hans-Joachim Watzke.

Z każdym strzelonym golem wartość kadrowicza Franciszka Smudy wzrasta i obecnie na rynku transferowym może wynosić nawet 25 mln euro! - Wiedzieliśmy, kogo kupujemy, jednak nie przewidywaliśmy, że będzie tak szybko i tak konsekwentnie trafiał - cieszy się prezes BVB, któremu nie pozostaje nic innego poza zaproponowaniem Lewandowskiemu gwiazdorskiego kontraktu. Mario Goetze będzie zarabiał 4,6 mln euro rocznie, a Schalke 04 zdaniem mediów oferuje Klaasowi-Janowi Huntelaarowi 8 mln euro za sezon. W przypadku Polaka póki co nie padła kwota wyższa niż 5 mln euro...

< Przejdź na wp.pl