Vucinić i Jovetić - dwie czarnogórskie gwiazdy postraszą biało-czerwonych (wideo)

Konrad Kostorz

Nasi piątkowi rywale mają w linii ataku dwóch znakomitych i cenionych w Europie napastników. Za jednego z nich tego lata Manchester City zapłacił aż 26 mln euro!

Mirko Vucinić występuje w reprezentacji Czarnogóry od momentu jej powstania w 2007 roku. To właśnie piłkarz urodzony w mieście Niksić zdobył pierwszego, historycznego gola dla Walecznych Sokołów w spotkaniu towarzyskim z Węgrami.

Do tej pory 29-letni Vucinić w narodowych barwach rozegrał 36 meczów i strzelił 15 bramek. Podczas eliminacji MŚ 2010 dał się we znaki Bułgarom, Włochom i Cypryjczykom. W kwalifikacjach do Euro 2012 doprowadził ekipę z Bałkanów do barażów, pozbawiając marzeń o europejskim czempionacie Szwajcarów i Walijczyków. W wygranym 1:0 pojedynku z Helwetami po zdobytym goli zaprezentował nietypową i efektowną radość:

Trwające eliminacje również są dla Vucinicia udane. W rozegranym 7 września 2012 roku pojedynku z biało-czerwonymi pokonał Przemysława Tytonia, a w marcu bieżącego roku zapewnił Czarnogórze cenne zwycięstwo nad Mołdawią 1:0.

Na co dzień Vucinić jest podstawowym zawodnikiem Juventusu Turyn i gwiazdą Serie A. Na włoskiej ziemi występuje od 2000 roku, a do Starej Damy trafił przez US Lecce i AS Romę. Kluby za jego transfery łącznie zapłaciły ponad 37 mln euro, ale wydanych pieniędzy nie mogą żałować. Dorobek wychowanka Sutjeski Niksić we włoskiej ekstraklasie jest bowiem imponujący - 294 mecze, 95 goli i 46 asyst. W Lidze Mistrzów kapitan Czarnogóry wpisał się na listę strzelców 10-krotnie.

Vuciniciowi zdarzają się słabsze występy i fatalne pudła, ale o tym, jak klasowym jest zawodnikiem, świadczy jego pozycja w zespole Antonio Conte. W sezonie 2013/2014 snajper - pomimo istotnych wzmocnień dokonanych w formacji ofensywnej Bianconerich - utrzymał miejsce w wyjściowej "11" i znakomicie współpracuje z Carlosem Tevezem, wygrywając rywalizację z Fabio Quagliarellą, Fernando Llorente i Sebastianem Giovinco.

Vucinić to piłkarski geniusz...

... który potrafi strzelać takie gole:


[nextpage]

Gdy po raz pierwszy zagrał w drużynie narodowej, Stevan Jovetić miał zaledwie 17 lat i bronił barw Partizana Belgrad. Na talencie urodzonego w Podgoricy piłkarza w 2008 roku poznała się ACF Fiorentina, wykładając na stół za 18-latka aż 8 mln euro!

Początki przygody z włoską piłką były dla "Jo-Jo" udane, jednak na początku sezonu 2010/2011 doznał on bardzo groźnej kontuzji i został wyłączony z gry na blisko rok. We Florencji Joveticia nie skreślono, a ten - gdy wrócił do zdrowia - odpłacił się za zaufanie. W ciągu dwóch sezonów zdobył w Serie A aż 27 goli i sprawił, że zaczęły bić się o niego czołowe europejskie kluby.

Tak Stevan Jovetić strzelał w Serie A...

Podczas ostatniego okna transferowego o Joveticia zaciekle walczyły Juventus i Manchester City. W mediach pojawiały się też spekulacje, że zainteresowanie wyrażają Arsenal Londyn i Real Madryt. Ostatecznie za 26 mln euro 23-latek przeniósł się na Etihad Stadium, gdzie oczekuje na debiut w oficjalnym spotkaniu. - Stevan nie gra regularnie, ale jak zwykle jest w świetnej formie i może nam pomóc w meczu z Polską. To ważny element zespołu i powinien udowodnić to już w piątek - komplementuje napastnika selekcjoner Branko Brnović.

Dorobek Joveticia w narodowych barwach to 27 spotkań i 10 goli. Po raz ostatni do siatki rywali trafił w sierpniu 2012 roku i mocno liczy na przełamanie się na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Jovetić znany jest ze znakomitej techniki oraz boiskowego sprytu. Dysponuje też mocnym i precyzyjnym uderzeniem w dystansu, dzięki któremu wiele bramek zdobył strzałami zza linii pola karnego. Może występować zarówno na "szpicy", jak i jako cofnięty napastnik dogrywający piłkę. - Znakomicie rozumiem się ze Stevanem i podczas meczów reprezentacji często wymieniamy się pozycjami - zdradza Vucinić.

Polscy obrońcy na duet wyceniany przez portal transfermarkt.de na 49,5 mln euro od pierwszego gwizdka muszą zwrócić szczególną uwagę, jeśli chcą zachować czyste konto. - Nie najmocniejsza polska defensywa oraz Vucinić i Jovetić dają nam nadzieję na korzystny wynik - nie ukrywa Brnović.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

... a to próbka jego umiejętności w reprezentacji Czarnogóry:

< Przejdź na wp.pl