Robert Lewandowski otarł się o klasę światową, w Borussii byli lepsi od Polaka!
Robert Lewandowski zebrał świetne recenzje po meczu z HSV, jednak nie wybrano go bohaterem Borussii. Który podopieczny Juergena Kloppa otrzymał najwyższe oceny?
Nie ulega wątpliwości, że sobotni występ Roberta Lewandowskiego przeciwko Hamburgerowi SV był jego najlepszym w tym sezonie. We wcześniejszych spotkaniach polski napastnik nie zachwycał i był oceniany dość surowo. Tym razem redaktorzy niemieckich serwisów wreszcie mieli powody, by nagrodzić 25-latka wysokimi notami.
"Musiał toczyć bardzo ciężką walkę z Djourou, ale mimo to zaliczył piękną asystę i zdobył dwa gole. Topowy występ!" - ocenił grę "Lewego" RuhrNachrichten. "Gryzł trawę, biegał, walczył i czasami - jak na przykład fantastyczną asystę przy golu Mchitarjana - coś wyczarował" - stwierdził DerWesten. "Z dwoma bramkami i asystą miał ogromny udział w strzeleckim festiwalu Borussii. Dobry w przytrzymywaniu piłki, wciąż straszył defensywę HSV, a jedynie w paru sytuacji zagrał zbyt lekkomyślnie" - przyznali żurnaliści Sportalu.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Aż cztery punkty do klasyfikacji kanadyjskiej zdobył Pierre-Emerick Aubameyang (2 gole i 2 asysty). "Ekstraklasowy występ, nawet jeśli Adler przy obu jego strzałach nie zachował się najlepiej. Przy swoim tempie gry był całkowicie nieprzewidywalny dla defensywy HSV" - oceniono postawę Gabończyka.
"Tylko" jednego gola strzelił Marco Reus, ale to właśnie skrzydłowy otrzymał najwyższe noty. Na dziennikarzach ogromne wrażenie zrobiły dośrodkowania Niemca w pole karne oraz sytuacja z 73. minuty, kiedy przepuścił on piłkę podawaną przez Aubameyanga w taki sposób, że w idealnej pozycji znalazł się Lewandowski. "Tak jak cała ofensywa BVB był zdecydowanie zbyt szybki dla hamburczyków. Występ ukoronował zdobytym golem" - stwierdzono.
Świetnie w sobotni wieczór spisał się także Henrich Mchitarjan, którego noty obniżyła jedynie nie najwyższa skuteczność. W drugiej połowie Ormianin miał co najmniej dwie okazje, by zaskoczyć Rene Adlera. "Jest coraz lepszy i ważniejszy dla Borussii. Technicznie - pierwsza klasa!" - napisano o grze ofensywnego pomocnika.
Jedynym zawodnikiem wicemistrza Niemiec, który rozczarował, był tym razem Neven Subotić i znalazło to odzwierciedlenie w ocenach ("4" i "4,5"). Gol dla gości na 2:2 obciąża konto Serba, któremu nie udało się upilnować Heiko Westermanna. Nieźle zagrał za to Mats Hummels, udowadniając, że zasługuje na miejsce w podstawowym składzie.
Oceny ofensywnego kwartetu Borussii od RevierSport, DerWesten, Sportalu, Bildu i RuhrNachrichten ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):
Pierre-Emerick Aubameyang - "1,5", "1,5", "1", "1", "1,5"
Henrich Mchitarjan - "1,5", "1,5", "2", "1", "2"
Marco Reus - "1", "1", "1", "1", "1,5"
Robert Lewandowski - "2", "1,5", "1,5", "1", "1,5"