Były pracodawca Ondreja Dudy: Jego pierwsze mecze w Koszycach też były przeciętne, a potem "odpalił"

Rafał Malinowski

[tag=41006]Ondrej Duda[/tag] nie pokazał nic wielkiego w swoim debiucie w barwach Legii Warszawa (remis 1:1 we Wrocławiu ze Śląskiem). Były pracodawca Słowaka Blazej Podolak (prezes [tag=8033]MFK Koszyce[/tag]) uspokaja.

- Pozyskanie Dudy to dobry interes. Ale cierpliwości. Nie zdziwiłbym się, gdyby do końca sezonu nie pokazał nic wielkiego. Dopiero gdy przepracuje okres przygotowawczy, to tak. Jego pierwsze mecze w Koszycach też były przeciętne, a potem "odpalił" - powiedział Podolak w rozmowie z Super Expressem.

Blazej Podolak był zaskoczony, że trener Henning Berg desygnował Dudę od razu do pierwszego składu. Młody Słowak nie jest bowiem przygotowany do sezonu, gdyż ostatni mecz zagrał w listopadzie. Wg prezesa MFK Koszyce dojście Ondreja Dudy do formy jest kwestią czasu.

Cała rozmowa w Super Expressie.

< Przejdź na wp.pl