Na Cracovii plucie w modzie - kibic (?) opluł legendę klubu!

Redakcja

Na Cracovii plucie w modzie. Po sobotnim meczu 33. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Piastem Gliwice (1:5) jeden z kibiców (?) Pasów opluł kierownika drużyny Tomasza Siemieńca!

Tomasz Siemieniec to żywa legenda klubu z Kałuży 1. "Siemion" jest związany z Cracovią od trzech dekad. Występował w drużynie juniorów Pasów, zdobył z krakowskim klubem mistrzostwo Polski U-19, a w I zespole Cracovii występował w sumie przez 13 sezonów w latach 1990-2001 w czasach największej zapaści klubu i w latach 2002-2003. W biało-czerwonych barwach rozegrał 253 oficjalne spotkania.

W latach 2003-2011 nie pracował w Cracovii, ale nie przeszkadzało mu to w tym, by regularnie pojawiać się na meczach Pasów przy Kałuży 1 i nie tylko - wspierał swój klub też na wyjazdach. W lipcu 2011 roku wrócił do domu, zostając kierownikiem drużyny Cracovii.

Do skandalicznego zajścia doszło po meczu z Piastem. Słaba gra drużyny Wojciecha Stawowego nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla takiej postawy kibica (?) z sektora "B", który wyładował swoją frustrację na "Siemionie".

Tomasz Siemieniec (z lewej) i Janusz Filipiak
To nie pierwszy w ostatnim czasie przypadek, w którym na stadionie przy Kałuży 1 kibice Cracovii posługują się śliną. W marcu 2013 roku podczas sparingu Pasów z Sandecją Nowy Sącz członek Stowarzyszenia Tylko Cracovia opluł jednego z dziennikarzy. Krakowski klub nie wyciągnął do tej pory żadnych konsekwencji wobec tego fana. Ciekawe, czy tym razem zachowa się podobnie, gdy znieważony został pracownik klubu?

< Przejdź na wp.pl