Szpaler i owacja na stojąco przy Roosevelta? "Na pewno na to zasłużyli"
Paweł Olkowski i Prejuce Nakoulma meczem z Lechią Gdańsk pożegnają się z Górnikiem Zabrze. Obaj zawodnicy występowali przy Roosevelta przez trzy sezony i mogą liczyć na gorące pożegnanie.
Górnik Zabrze przez trzy ostatnie sezony regularnie korzystał z usług Pawła Olkowskiego i Prejuce'a Nakoulmy. Obaj zawodnicy mieli pewne miejsce w wyjściowej jedenastce śląskiej drużyny i niejednokrotnie dokładali kluczowe cegiełki do ligowych zwycięstw Trójkolorowych.
Z końcem sezonu wygasają umowy wiążące obu graczy z klubem z Roosevelta. Olkowski przenosi się do 1.FC Koeln, zaś "Prezes" ma dogadany kontrakt we Francji. Pewne jest też to, że obaj zawodnicy wybiegną w wyjściowej jedenastce Górnika na mecz z Lechią Gdańsk, który może mieć wpływ na losy brązowego medalu.
- Oczywiście życzyłbym sobie, żeby chłopaki z nami zostali. Mam też świadomość, że kiedy nadarza się okazja do gry w lepszej lidze, w silnym klubie, to się z natury nie odmawia. Każdy piłkarz do tego dąży, by wyjechać za granicę albo występować w reprezentacji - dodaje opiekun zabrzańskiej drużyny.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Co ciekawe, Nakoulma kilka razy żegnał się już z zabrzańskim klubem i przy okazji sparingu w Przyszowicach przed blisko dwoma laty opuszczał boisko w asyście szpaleru utworzonego przez kolegów z Górnika. Wówczas jednak "Prezes" niespodziewanie odrzucił ofertę Tereka Grozny i wrócił na Roosevelta.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.