Tomasz Podgórski chce odwrócić złą kartę w meczach z Lechem. "Wierzymy, że tym razem nam się to uda"
Piast Gliwice w meczach z Lechem Poznań zazwyczaj nie ma nic do powiedzenia. Jednak gracz niebiesko-czerwonych chcą to zmienić już w niedzielę, kiedy to zagrają z wicemistrzem Polski przy Bułgarskiej.
W Gliwicach myślą już o tylko niedzielnym starciu z Lechem Poznań. Dla niebiesko-czerwonych będzie to niezwykle trudny początek sezonu. - Cała drużyna i sztab szkoleniowy koncentruje się już tylko na meczu z Lechem, cały tydzień był mu podporządkowany. Nie jest tajemnicą, że spotkania inauguracyjne w ekstraklasie są jedną wielką niewiadomą - powiedział Tomasz Podgórski, kapitan Piasta Gliwice.
Kolejorz przystąpi do spotkania z Piastunkami z lepszej pozycji, bo wcześniej rozegrał pojedynek w pucharach. - Lech ma za sobą przetarcie w europejskich pucharach, ale nie wyszło im to pomyślnie. My jednak na to nie patrzymy w ten sposób i koncentrujemy się na naszym zespole. Skoro chcemy grać o trzy punkty, to wywieziemy z Poznania korzystny rezultat, bo nie jesteśmy minimalistami i nie możemy pojechać tylko po jedno "oczko". Wtedy nie będzie dobrze - podkreślił skrzydłowy.
Mimo że podopieczni Mariusza Rumaka w Estonii nie pokazali się z najlepszej strony, to przy Okrzei wiedzą, że podczas niedzielnego starcia drużyna z Wielkopolski zaprezentuje się zgoła odmiennie. - My jako zawodnicy nie skupiamy się na analizie rywala, bo od tego są trenerzy. Oni przedstawią nam mocne i słabe strony Lecha w kontekście ich pucharowej potyczki, bo jest to materiał do analizy. Każdy mecz ma swoją historię, ale skoro poznaniacy zagrali słabo, to drugi raz w przeciągu kilku dni nie powtórzą takiego występu. Przygotowujemy się na to, że zagramy z bardzo silnym zespołem, który gra w Lidze Europejskiej i zdobył wicemistrzostwo Polski. Postaramy się urwać jednak punkty Lechowi - zapowiedział pomocnik.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.