Koniec problemów Sebastiana Boenischa, polski obrońca wkrótce znów będzie grał

Konrad Kostorz

Sebastian Boenisch z Bayeru Leverkusen uporał się z problemami zdrowotnymi, które wykluczyły go z udziału w październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski.

Defensor Bayeru Leverkusen po raz ostatni pojawił się na murawie 24 września w pojedynku z FC Augsburg. Później doznał kontuzji pięty i opuścił nie tylko mecze reprezentacji Polski z Niemcami oraz Szkocję, ale także pięć oficjalnych pojedynków Aptekarzy w Bundeslidze i Lidze Mistrzów.

Sebastiana Boenischa zapewne zabraknie również w sobotnie późne popołudnie, kiedy zespół z BayArena zmierzy się z Schalke 04 Gelsenkirchen. Według niemieckich mediów 27-latek wyleczył już jednak uraz i rozpoczął treningi z drużyną pod okiem Rogera Schmidta. Możliwe zatem, że powróci do gry w środę, gdy Bayer w 1/16 finału zmierzy się z 1.FC Magdeburg.

Na lewej stronie obrony pod nieobecność Boenischa występuje uzdolniony Wendell. Brazylijczyk nie zawodzi, ale w spotkaniu LM z Zenitem Sankt Petersburg został ukarany czerwoną kartką. W jednym z meczów na pozycji polskiego defensora wystąpił natomiast Tin Jedvaj, który jest nominalnym stoperem.

< Przejdź na wp.pl