Tomasz Kuszczak: Czekałem na właściwy telefon

Maciej Kmita

[tag=8053]Tomasz Kuszczak[/tag] po czterech miesiącach bez zatrudnienia w poniedziałek związał się z występującym w angielskiej Championship Wolverhampton Wanderers. - Czekałem na właściwy telefon - mówi Polak.

32-latek pozostawał bez klubu od 1 lipca, gdy wygasł jego kontrakt z Brighton and Hove Albion, a władze Mew nie zdecydowały się na przedłużenie współpracy. W minionym tygodniu 11-krotny reprezentant Polski rozpoczął treningi z Wilkami, a w poniedziałek związał się z nimi kontraktem do końca grudnia. Klub z Molineux zajmuje w tej chwili 4. miejsce na zapleczu Premier League.

- Jestem bardzo zadowolony. To duży klub, który zasługuje na to, by być w Premier League. Mam przed sobą cele do osiągnięcia i chcę być częścią zespołu, który walczy o "coś" - mówi Kuszczak.

- W ostatnich miesiącach próbowałem znaleźć swoje miejsce w piłce. Trenowałem z kilkoma klubami i czekałem na właściwy telefon. Kiedy zgłosiły się Wilki, zdecydowałem się na podpisanie kontraktu - tłumaczy Polak.

Numerem jeden w bramce Wilków jest 28-letni Carl Ikeme. - Rywalizacja jest dobra dla wszystkich. Jestem tu po to, by naciskać Carla, ale chcę walczyć o miejsce w składzie - mówi Kuszczak.

< Przejdź na wp.pl