Waldemar Fornalik: Potwierdziły się moje słowa

Michał Piegza

Ruch zaczyna się rozpędzać. Po ciężkim spotkaniu Niebiescy pokonali na własnym stadionie Śląsk i zbliżyli się do bezpiecznych rejonów tabeli. - To podnosi morale - przyznał trener Waldemar Fornalik.

Ruch Chorzów w piątek był zespołem piłkarsko słabszym od Śląska Wrocław, ale jednak mecz wygrał. Podopieczni Waldemara Fornalika decydujący cios zadali w ostatniej minucie spotkania. - Na pewno więcej z gry mieli goście, ale to my stworzyliśmy sobie sytuacje stuprocentowe - przypomniał trener Niebieskich. - Potwierdziły się moje przedmeczowe słowa. Mówiłem, że czeka nas trudny mecz z przeciwnikiem dobrze grającym w piłkę - dodał Fornalik.

Przez długie minuty gry wydawało się, że wkrótce Śląsk swoją przewagę udokumentuje golem. Jednak wrocławianie nie potrafili stworzyć sobie dogodnych okazji, a w końcówce dali się zaskoczyć. - Zagraliśmy konsekwentnie. Fragmentami nie byliśmy w stanie utrzymać przy piłce, ale to my mieliśmy więcej okazji bramkowych - stwierdził opiekun Ruchu. - Jesteśmy tym bardziej zadowoleni, że ze Śląskiem ostatnio nam się grało dość ciężko. Po raz drugi z rzędu wygraliśmy w lidze. To podnosi morale - zakończył szkoleniowiec Niebieskich.

< Przejdź na wp.pl