Dawid Kownacki doznał kontuzji w starciu z konkurentem do gry w ataku

Szymon Mierzyński

W czwartek Dawid Kownacki doznał kolejnego zerwania więzadeł i wypadł z gry już do końca roku. Trener Maciej Skorża wyjaśnił jak doszło do tego przykrego zdarzenia.

- Podczas zajęć odbywała się gra taktyczna i w jej trakcie miało miejsce starcie Zaura Sadajewa z Dawidem Kownackim. Niestety więzadło tego drugiego nie wytrzymało i stąd uraz - powiedział Maciej Skorża.

17-latek ma identyczny problem jak w końcówce września. Wtedy nieszczęście spotkało go w wyjazdowym pojedynku z Legią Warszawa (2:2), a nie podczas treningu. Dawid Kownacki pauzował wówczas niemal miesiąc i wrócił do gry 26 października w starciu z Górnikiem Łęczna (1:0). Tydzień wcześniej wystąpił w III-ligowych rezerwach Kolejorza.

Jak długo potrwa jego absencja teraz? - Szczęście w nieszczęściu jest takie, że Dawid prawdopodobnie normalnie zacznie zimowe przygotowania. W dwóch ostatnich spotkaniach rundy jesiennej T-Mobile Ekstraklasy na pewno nam jednak nie pomoże - zaznaczył szkoleniowiec.

Na pierwszym treningu po urlopach piłkarze wicemistrza Polski zbiorą się 5 stycznia. Wtedy Kownacki powinien być już zdrowy.

W trwającej edycji 17-latek zaliczył 13 występów w T-Mobile Ekstraklasie i strzelił dwie bramki (w domowych potyczkach z Piastem Gliwice oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała).

< Przejdź na wp.pl