Niemcy czekają na Lewandowskiego

Jacek Stańczyk

- Będzie Lewandowski? Będzie Lewandowski? - Niemieccy dziennikarze jasno dają do zrozumienia, kto jest w reprezentacji Polski najważniejszy. I kogo boją się najbardziej.

To były pytania o popołudniową konferencję prasową reprezentacji Polski. Nasza kadra zameldowała się w hotelu Kempinski i właśnie tam na pytania będzie odpowiadał między innymi selekcjoner Adam Nawałka. Niemcy jednak czekają przede wszystkim na Lewandowskiego. Tuż przed spotkaniem z Joachimem Loewem, w biurze prasowym na arenie piątkowego meczu co chwilę któryś z tutejszych dziennikarzy podchodził i pytał: - Będzie Lewandowski?

- To jasne, że jego obawiamy się najbardziej. Oczywiście, macie bardzo dobrą ofensywę, ale to Lewandowski jest najgroźniejszy - powiedział Wirtualnej Polsce Joerg Tegelkutler z radia ARD.

Robert Lewandowski - gwiazda Bayernu Monachium i lider klasyfikacji strzelców całych eliminacji. W ubiegłorocznym meczu na Stadionie Narodowym gola nie strzelił, ale tak pracował dla drużyny, że według wielu opinii i tak był najlepszym naszym zawodnikiem.

W piątek dumnie wyprowadzi polską drużynę na Commerbank Arenę. - Polacy mają bardzo dużo pewności siebie. Nie boją się, że grają z mistrzami świata. Nie paraliżuje to ich. To wielka zmiana. Zresztą, wygraliście z nami w ubiegłym roku - dodaje niemiecki dziennikarz.

Miejscowi będą jednak niepocieszeni, bo wszystko na to wskazuje, że gwiazdor Bayernu na pytania im nie odpowie.

Jacek Stańczyk z Frankfurtu

Zobacz także: Jerzy Engel o Polakach w el. Euro 2016 i fenomenie Roberta Lewandowskiego

 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl