Newspix

Władimir Dwaliszwili cudem uniknął przecięcia nerwów

Maciej Kmita

O prawdziwym szczęściu w nieszczęściu może mówić [tag=25077]Władimir Dwaliszwili[/tag]. Napastnik Pogoni Szczecin po meczu z Jagiellonią Białystok ma głęboką raną pod kolanem, ale cudem uniknął poważniejszej kontuzji.

Gruzin ucierpiał w I połowie poniedziałkowego meczu 10. kolejki Ekstraklasy w wyniku ataku Sebastiana Madery i nie mógł kontynuować gry. Jak informuje reprezentująca gracza Pogoni agencja ProSport Manager, na kolano Dwaliszwilego nałożono kilka szwów, a zdaniem lekarzy milimetry dzieliły 29-latka od wielomiesięcznej przerwy spowodowanej przecięciem nerwów w nodze.

Dwaliszwilego czeka przerwa w treningach. Napastnik Portowców może mówić o sporym pechu, ponieważ miał znaleźć się w kadrze Gruzji na mecze el. Euro 2016 z Gibraltarem i Niemcami.

Trener Pogoni, Czesław Michniewicz poinformował, że Madera przeprosił Gruzina za to, co wydarzyło się podczas poniedziałkowego meczu, a napastnik Portowców przyjął przeprosiny.

Dwaliszwili jest zawodnikiem Pogoni od 27 sierpnia. Rozegrał dla niej cztery spotkania, a mecz z Jagiellonią był drugim z rzędu, w którym znalazł się w "11" ekipy Czesława Michniewicza.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl