Nocne zamieszanie w Madrycie. Szatnia zwalnia Beniteza?
Wtorkowe nocne informacje hiszpańskiego radia SER wywołały zamieszanie wśród kibiców Realu Madryt. Prowadzący program Jose Ramon de la Morena stwierdził, że piłkarze mają dość Rafaela Beniteza, który jeszcze przed końcem roku ma zostać zwolniony.
Dziennikarz zastrzegł, że rozwiązanie kontraktu z Benitezem to jego przeczucie, wynikające z informacji, jakie dotarły do niego z klubu. Według De la Moreny trener Realu od początku swojej pracy na Bernabeu nie potrafi dogadać się z największymi gwiazdami, nie stworzył więzi z drużyną, a w miarę upływu czasu sytuacja tylko się pogarsza. Piłkarze mieli postawić sprawę jasno - nie chcą takiego trenera.
Dziennikarz radia SER uważa, że dni Beniteza są policzone i nie poprowadzi on Realu w ostatnim meczu roku z Realem Sociedad (30 grudnia). Program De la Moreny wywołał lawinę spekulacji w hiszpańskich mediach. Zaczęto się zastanawiać, kto zastąpi Beniteza.
Najczęściej powtarzanym scenariuszem jest powrót do Madrytu Jose Mourinho. Władze klubu miały skontaktować się z otoczeniem portugalskiego szkoleniowca, aby wybadać, czy jest on zainteresowany ponownym poprowadzeniem Realu. Opcją rezerwową jest postawienie na Zinedine Zidane'a, który od dwóch lat jest trenerem Realu Castilla.