PAP / Bartłomiej Zborowski

Jacek Zieliński: Nie mogliśmy nie wygrać tego meczu

Maciej Kmita

Cracovia przedłużyła do sześciu serię spotkań bez zwycięstwa. Tym razem krakowianom nie udało się pokonać Górnika Łęczna. Mecz 18. kolejki Lotto Ekstraklasy zakończył się remisem 1:1.

Pasy zdominowały Górnika, a w 65. minucie w końcu udokumentowały przewagę bramką Krzysztofa Piątka, ale z prowadzenia cieszyły się tylko siedem minut. Górnik uratował remis po samobójczym zagraniu Miroslava Covilo.

- Czujemy bardzo duży niedosyt. Wydawało się, że przełamanie jest na wyciągnięcie reki, ale niestety - piłka nożna uczy pokory. Górnik w drugiej połowie nie oddał strzału, a zdobył bramkę... - kręci głową trener Jacek Zieliński.

- Nie mam do chłopaków pretensji, bo grali na tyle, na ile mogli. Mamy natomiast do siebie pretensje o brak skuteczności. Czasem to wynika z braku umiejętności, a czasem z dużych nerwów. Stworzyliśmy sobie jednak parę doskonałych sytuacji. Nie mogliśmy nie wygrać tego meczu - dodaje opiekun Cracovii.

W sześciu ostatnich meczach krakowianie zdobyli tylko trzy punkty, przez co ich przewaga nad strefą spadkową stopniała do jednego "oczka". Cracovia wyląduje na miejscu spadkowym, jeśli w poniedziałek Ruch Chorzów pokona Arkę Gdynia.

ZOBACZ WIDEO Juventus poskromił rewelację sezonu - zobacz skrót meczu Juventus Turyn - Atalanta Begamo [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl