PAP/EPA

Primera Division: Kontrowersyjny remis Deportivo. Tytoń znów w rezerwie

Igor Kubiak

W zaległym meczu 21. kolejki Primera Division Deportivo La Coruna zremisowało u siebie z Realem Betis 1:1. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Przemysław Tytoń.

Kibice na bramki musieli czekać do końcówki spotkania. W 70. minucie po złym wybiciu zawodnika Deportivo piłkę na 15. metrze przyjął Cristiano Piccini, który popisał się ładnym technicznym strzałem tuż przy słupku. Wydawało się, że Betis zgarnie cenny komplet punktów, a tymczasem w doliczonym czasie gry gospodarze wywalczyli rzut karny.

Jeden z zawodników gości lekko uderzył łokciem w twarz rywala, a sędzia wskazał na "wapno". Sytuacja była dość kontrowersyjna, a długo z decyzją arbitra nie mogli pogodzić się piłkarze Betisu. Ostatecznie jedenastkę wykorzystał Celso Borges i spotkanie skończyło się remisem 1:1.

Na Deportivo bardzo dobrze podziałała zmiana trenera. Od kiedy Pepe Mel trafił na El Riazor, ekipa z Galicji zdobyła 5 punktów w 3 meczach i ma 5 oczek nad strefą spadkową.

ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Niestety od połowy lutego tylko na ławce rezerwowych El Depor zasiada Przemysław Tytoń. Jego zmiennik w 5 ostatnich spotkaniach raz zachował czyste konto i 7-krotnie wyciągał piłkę z siatki.

Deportivo La Coruna - Real Betis 1:1 (0:0)
0:1 - Cristiano Piccini 70'
1:1 - Celso Borges (k.) 90+3'

Tabela Terminarz

< Przejdź na wp.pl