WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jaroslav Mihalik

Janusz Filipiak znów sięgnie głębiej do kieszeni? Cracovia przed decyzją ws. Jaroslava Mihalika

Maciej Kmita

Cracovia ma prawo do wykupu Jaroslava Mihalika ze Slavii Praga, ale nie jest jeszcze przesądzone, czy z niego skorzysta. Młodzieżowy reprezentant Słowacji ostatnio wypadł z "11" Pasów, a Janusz Filipiak przed wydaniem ogląda każdą złotówkę.

W styczniu Cracovia wypożyczyła Jaroslava Mihalika ze Slavii Praga za darmo i zastrzegła sobie prawo do wykupu piłkarza po sezonie za z góry ustaloną kwotę. Sprowadzenie Słowaka było spełnieniem życzenia trenera Jacka Zielińskiego.

- To miał być mój pierwszy transfer do Cracovii w lipcu 2015 roku. Niestety wtedy polski klub nie miał szans na wyciągnięcie go z Żyliny i poszedł do Slavii za duże jak na polskie realia pieniądze. Teraz trafiła się okazja i sięgnęliśmy po niego. To jest wypożyczenie z opcją, bo nie było nas w tej chwili stać na transfer definitywny - mówił w styczniu szkoleniowiec Cracovii.

Mihalik miał udany początek przygody z Pasami. Już w debiucie z Ruchem Chorzów (1:1) zanotował asystę, w kolejnych spotkaniach z Pogonią Szczecin (1:1) i Lechią Gdańsk (2:4) był wyróżniającym się zawodnikiem, a w następnym meczu z Arką Gdynia (1:1) strzelił swojego premierowego gola w barwach pięciokrotnych mistrzów Polski.

Potem spuścił z tonu i stracił miejsce w wyjściowym składzie Cracovii. Nim jednak to nastąpiło, pokazał, że drzemie w nim olbrzymi potencjał. Mimo to nie jest przesądzone, że krakowski klub skorzysta z prawa do wykupu Słowaka.

ZOBACZ WIDEO Remis Sampdorii, grali Polacy. Zobacz skrót meczu z Fiorentiną [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Jeszcze zobaczymy. Zostało parę meczów i zobaczymy, jak zagra. Kwota odstępnego jest bardzo wysoka, więc musiałby bardzo dobrze zagrać, ale to jest możliwe - mówi Janusz Filipiak.

Prezes Cracovii znany jest z tego, że ogląda każdą złotówkę przed wydaniem, ale z drugiej strony na młodych zawodników, na których w przyszłości klub mógłby zarobić, nie szczędzi grosza. Można to zilustrować przykładami Krzysztofa Piątka i Tomasa Vestenicky'ego, na pozyskanie których latem Pasy wydały łącznie blisko cztery miliony złotych.

A Mihalik to podstawowy zawodnik młodzieżowej reprezentacji Słowacji, która w czerwcu wystąpi w Polsce na mistrzostwach Europy U-21. W eliminacjach zagrał w ośmiu meczach, w których strzelił trzy gole i zaliczył sześć asyst. Przed laty był uważany za jeden z największych talentów rodzimej piłki. Jest wychowankiem MSK Żylina, a w pierwszym zespole macierzystego klubu zaczął grać już w 2011 roku. Jego dorobek w barwach sześciokrotnego mistrza Słowacji to 24 gole i 18 asyst w 124 występach. W styczniu 2016 roku Slavia Praga zapłaciła za niego Żylinie aż milion euro.

< Przejdź na wp.pl