Reuters / John Sibley / Na zdjęciu: Marcos Rojo

Marcos Rojo pokazał rozciętą głowę. To efekt starcia w derbach Manchesteru

Łukasz Witczyk

Marcos Rojo ucierpiał podczas derbów Manchesteru. Argentyńczyk rozciął głowę i po pierwszej połowie musiał opuścić boisko. Piłkarzowi założono dwa szwy i chce jak najszybciej wrócić do gry.

Podczas derbowego starcia Marcos Rojo zderzył się w walce o piłkę z Davidem Silvą z Manchesteru City. Bardziej ucierpiał zawodnik Manchesteru United, który rozciął głowę. Co prawda Argentyńczyk kontynuował w pierwszej połowie grę z obandażowaną głową, ale ostatecznie musiał przedwcześnie opuścić boisko.

Rojo pokazał zdjęcie rozciętej głowy. Choć rana jeszcze się nie zagoiła, to sam piłkarz chce już wrócić na murawę. Taką możliwość wykluczył menedżer Czerwonych Diabłów, Jose Mourinho.

- On jest odważnym facetem. Nie wiem czy będzie gotowy do tego, by zagrać. Jeśli nie pozwoli mu na to stan zdrowia, to mamy inne alternatywy - powiedział Mourinho w rozmowie z klubową telewizją.

27-latek pali się do gry, gdyż większość tego sezonu pauzował z powodu kontuzji więzadła. Na boisko wrócił w końcówce listopada i jak dotąd rozegrał cztery mecze dla Manchesteru United.

ZOBACZ WIDEO: Piękna akcja Barcelony i kolejne trzy punkty. Zobacz skrót meczu z Villarreal [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl