Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Dawid Kownacki może odejść z Sampdorii. "Musi znaleźć formę, być poza Genuą"

Maciej Kmita

Drugi sezon w Sampdorii Genua jest dla Dawida Kownackiego znacznie trudniejszy od debiutanckiego. Kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski nie może odnaleźć formy z poprzednich rozgrywek i niewykluczone, że w styczniu zmieni otoczenie.

W minionym sezonie Dawid Kownacki strzelił dla Sampdorii osiem goli: pięć w Serie A i trzy w Pucharze Włoch. Wychowanek Lecha Poznań był "dżokerem" w talii Marco Giampaolo, ale pod koniec sezonu trener zainwestował w niego i w czterech ostatnich kolejkach Polak zagrał od pierwszego gwizdka. Sprawdził się też jako gracz wyjściowej "11", bo zdobył w tych meczach dwie bramki.

21-latek w ostatniej chwili wskoczył też do kadry Polski na MŚ 2018 i w Rosji wystąpił w meczach z Senegalem (1:2) i Kolumbią (0:3). Wydawało się, że kariera młodego napastnika nabrała rozpędu, tymczasem po letniej przerwie Polak nie zrobił kolejnego kroku do przodu. Zagrał co prawda w ośmiu z dziesięciu meczów Serie A i strzelił jednego gola, ale ani razu nie wystąpił od pierwszego gwizdka. A kiedy już pojawiał się na boisku, to grał poniżej oczekiwań.

"W trakcie trzech miesięcy obecnego sezonu Dawid Kownacki zmienił się ze wschodzącej gwiazdy, która na ostatnich mistrzostwach świata grała obok Roberta Lewandowskiego, w rozleniwionego rezerwowego Sampdorii. (...) Trudno dziś oczekiwać, by Kownacki może grać dziś w ofensywie Sampdorii" - czytamy w "Il Secolo XIX".

Dziennik z Genui twierdzi, że Kownacki nadal cieszy się zaufaniem trenera i działaczy, którzy cierpliwie czekają na to, aż Polak odzyska formę z poprzedniego sezonu. Niewykluczone jednak, że w styczniu zmieni otoczenie i zostanie wypożyczony do innego klubu, w którym mógłby liczyć na regularne występy. "Musi odnaleźć siebie. Być może poza Genuą" - pisze "Il Secolo XIX". Dziś w zespole Giampaolo, przy obecności Fabio Quagliarelli i Gregoire'a Defrela, ma nikłe szanse na grę w większym wymiarze czasowym.

Chętnych na przygarnięcie Kownackiego na wypożyczenie nie powinno brakować. W końcu kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski to król strzelców zakończonych w październiku el. ME U-21 2019. W dziewięciu występach napastnik Sampdorii zdobył aż 10 bramek.

ZOBACZ WIDEO Serie A: W meczu Genoi bramek nie brakowało, ale to nie był dzień Piątka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl