Media: Real Madryt złożył pierwszą ofertę kupna Edena Hazarda
100 mln funtów - tyle miał Real Madryt zaoferować Chelsea za wykupienie Edena Hazarda - poinformowała gazeta "Daily Record". Zdaniem mediów, propozycja miała zostać odrzucona.
"Real Madryt chce desperacko sprowadzić Edena Hazarda" - pisze z kolei "The Sun", które powołuje się na informacje "Daily Record". Chelsea FC nie jest skora do sprzedaży swoich gwiazd, ponieważ wisi nad nią widmo zakazu transferowego przez dwa najbliższe okienka. To oznaczałoby, że odejście Hazarda wiązałoby się z tym, że nikt nie mógłby przyjść w jego miejsce w perspektywie roku.
Ale Hazard nie chce już grać w Chelsea. Nie powiedział tego oficjalnie, a jedynie stwierdził, że "podjął już decyzję ws. przyszłości". Media są pewne, że w Chelsea nie chce występować dłużej niż do końca obecnego sezonu. Spekulacje na temat Realu Madryt wzrosły po tym, jak Zinedine Zidane wrócił na Santiago Bernabeu.
To nie kto inny, jak sam Eden Hazard powiedział kilka miesięcy temu, że "gdyby Zidane nadal był trenerem Realu, to on grałby już w tym klubie". Francuz jest wielkim zwolennikiem talentu Hazarda, który ma być priorytetem w letnim okresie transferowym.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Brzęczek o grze trójką napastników: Żeby mogli strzelać, potrzebują podań i sytuacji
Dlatego Real Madryt już w połowie marca rozpoczął starania o Hazarda. Pierwsza próba jest nieudana, ale to w żaden sposób nie przekreśla dalszych negocjacji. Real chce wykorzystać to, że Belg ma ważny kontrakt tylko do czerwca 2020 roku, więc za rok może odejść za darmo. Jak już wspomnieliśmy - nie chce już dłużej grać dla Chelsea. Sprawę komplikuje tylko zakaz transferowy, który ma zostać nałożony na The Blues.
"The Sun" cytuje jeszcze słowa znanego dziennikarza Guillema Balague'a, który twierdzi, że Real spróbuje do transakcji z Hazardem dorzucić Garetha Bale'a. Z Walijczykiem jest taki problem, że zarabia 12 mln euro netto rocznie i nie jest w najwyższej formie. Jeśli się nie uda opcja ze sprzedażą Bale'a, Zidane będzie musiał na nowo wskrzesić Walijczyka.
Zobacz także: Robert Lewandowski zabrał głos po meczu z Mainz. "Świetna zespołowa praca"
Zobacz także: Wysokie noty Roberta Lewandowskiego. Niemieckie media doceniły szybko strzelonego gola