Bundesliga. Niemieckie media krytykują Roberta Lewandowskiego. "Regularnie przecenia swoją Cristiano-Ronaldowość"
Robert Lewandowski przeciwko 1.FC Nuernberg rozegrał jeden z najsłabszych meczów w sezonie. Nie pomógł Bayernowi Monachium w odniesieniu zwycięstwa. - Nie pokazał, że jest najlepszym napastnikiem w Bundeslidze - skrytykowały go niemieckie media.
Piłkarze Bayernu Monachium nie wykorzystali szansy na to, by powiększyć przewagę nad Borussią Dortmund do czterech punktów. Choć monachijczycy byli zdecydowanym faworytem spotkania z będącym w strefie spadkowej 1.FC Nuernberg, to niewiele brakło, by zaliczyli kompromitującą wpadkę. Kiepski mecz rozegrał Robert Lewandowski, którego ostro skrytykowały niemieckie media.
Dziennikarze "Sueddeutsche Zeitung" nie pozostawili na Lewandowskim suchej nitki. "Regularnie przecenia swoją Cristiano-Ronaldowość. Nie jest najgroźniejszym środkowym napastnikiem na świecie. Przy rzucie wolnym zrobił piękną pozę, ale strzelił trzy metry nad bramką" - czytamy w niemieckim dzienniku.
Lewandowski w starciu z 1.FC Nuernberg miał dwie sytuacje, w których mógł strzelić gola. Jedna to wyżej wspomniany rzut wolny. W drugiej akcji oddał zbyt lekki strzał, by móc zaskoczyć Christiana Mathenię. To był jeden z najsłabszych meczów Lewandowskiego w tym sezonie.
"Oczywiście, jest najlepszym napastnikiem w Bundeslidze, ale tego nie pokazał. Dobrze uosabiał senność Bayernu. Nie docenił tego, że gol strzelony w Norymberdze będzie się liczył jako bramka zdobyta w ważnym meczu" - dodaje "Sueddeutsche Zeitung".
Zobacz także:
Reprezentant Czech Josef Sural nie żyje. Zginął w wypadku
Primera Division. Zinedine Zidane przeprasza za fatalny mecz Realu Madryt. "Jestem bardzo wkurzony"
ZOBACZ WIDEO The Championship: Awantura po golu Klicha! Gest fair play drużyny Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]