Liga Mistrzów 2019. Liverpool - FC Barcelona. "Tak powstała Historia", "cuda się dzieją". Twitter oszalał po meczu
"To prawdopodobnie najlepsza Liga Mistrzów" - czytamy na Twitterze po niewiarygodnym meczu Liverpoolu przeciwko Barcelonie. Anglicy awansowali do finału, a internet dosłownie oszalał.
W pierwszym meczu FC Barcelona pokonała na własnym boisku Liverpool FC 3:0. Dodatkowo Anglików w rewanżu nie mogli wspomóc kontuzjowani Mohamed Salah i Roberto Firmino. Mimo przeciwności, gospodarze zdołali odrobić straty z nawiązką i po fantastycznym meczu wygrali 4:0.
Szaleństwo na Anfield, szaleństwo na Twitterze. Dziennikarze, sportowcy i kibice są pod wielkim wrażeniem Liverpoolu, ale i całej edycji rozgrywek. "To prawdopodobnie najlepsza Liga Mistrzów" - pisze Michał Kołodziejczyk. "Tak powstała Historia. Na zawsze" - dodał już po meczu redaktor naczelny WP SportoweFakty.
W futbolu nigdy nie można mówić "nigdy" - przypomina Jacek Stańczyk.
Pod wrażeniem meczu był również Andrzej Strejlau. "Nieprawdopodobny, trudny do przewidzenia przebieg gry" - pisze były selekcjoner reprezentacji Polski.
Przed meczem w koszulce "never give up" pojawił się Salah (więcej TUTAJ), o czym później przypomniał prezes PZPN.
"Cuda się dzieją" - czytamy na profilu zawodnika Karabachu Agdam, Jakuba Rzeźniczaka.
W tej fantastycznej edycji rzeczywiście przydałby się dodatkowy mecz.
Po awansie Liverpoolu nie można zapomnieć o trenerze Juergenie Kloppie - przypominają Andrzej Twarowski i Tomasz Ćwiąkała.
Trudności z opanowaniem emocji miał Tomasz Smokowski, który nie ukrywa, że jest kibicem Liverpoolu.
Czytaj też: Liga Mistrzów 2019. "Znowu w życiu nam nie wyszło". Zobacz memy po klęsce Barcelony
Byłym kolegom zdążył już pogratulować bramkarz Loris Karius. "To jest Anfield!" - napisał.
"Jest jedna rzecz, o której wiedzą wszyscy na Anfield, w tym nasi przeciwnicy. Ten Liverpool nigdy się nie zatrzymuje. Ten Liverpool nigdy nie rezygnuje. Ten Liverpool zawsze daje z siebie wszystko" - czytamy na oficjalnym profilu Liverpoolu.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)