Getty Images / Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Ole Gunnar Solskjaer

Premier League. Transfery. Solskjaer chciał pozbyć się dziewięciu piłkarzy

Dawid Borek

Po tym, jak stery w Manchesterze United przejął Ole Gunnar Solskjaer, dziewięciu piłkarzy mogło stracić pracę. Norweg nie do końca przekonał jednak Eda Woodwarda do swojej koncepcji.

Norweski menedżer podjął pracę w Manchesterze United w grudniu ubiegłego roku. I jak wynika z ustaleń "BBC", na dzień dobry zaapelował do Eda Woodwarda, by ten zerwał współpracę z aż dziewięcioma zawodnikami. Ole Gunnar Solskjaer chciał zastrzyku świeżej krwi w szatni.

"Solskjaer powiedział Woodwardowi, że jego zdaniem trzeba zastąpić dziewięciu piłkarzy. Od razu dał zielone światło Marouane Fellainiemu, by ten w lutym opuścił Manchester United dla ligi chińskiej" - opisuje "BBC".

Oprócz Marouane Fellainiego, z drużyny prowadzonej przez Ole Gunnara Solskjaera odeszli też Romelu Lukaku, Alexis Sanchez, Antonio Valencia, Ander Herrera, Matteo Darmian i Chris Smalling, Manchester United pozyskał za to Harry'ego Maguire'a, Daniela Jamesa i Aarona Wan-Bissakę. Wydał na nich 150 mln funtów.

ZOBACZ WIDEO: El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Smutny obraz polskiej kadry. "Konferencja pokazała, że nie ma żadnej chemii" 

- To bagno przeciętności - miał powiedzieć jeden z pracowników Czerwonych Diabłów, który podobnie jak kibice klubu jest rozczarowany obecnymi wynikami Manchesteru United. Ekipa z Old Trafford zawodzi na całej linii, zajmując dopiero 12. miejsce w tabeli Premier League.

"Solskjaer dał do zrozumienia, że klub w styczniu musi pozyskać nowego napastnika, bo latem nie znalazł następcy Romelu Lukaku" - donosi "BBC". Pytanie jednak, czy nowego napastnika wybierze Solskjaer, czy... jego następca. Norweg wkrótce może bowiem zostać zwolniony (więcej TUTAJ).

Zobacz też: Premier League. Media: Nagelsmann następcą Solskjaera w Manchesterze United

< Przejdź na wp.pl