Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski

Zbigniew Boniek krytykuje Złotą Piłkę. "Ósme miejsce Roberta Lewandowskiego to afront"

Robert Czykiel

Prezes Zbigniew Boniek przy okazji gali 100-lecia PZPN wrócił do rozstrzygnięć Złotej Piłki. Uważa on, że Robert Lewandowski niesłusznie zajął dopiero ósme miejsce i proponuje zmianę zasad plebiscytu.

Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski znaleźli się w jedenastce 100-lecia PZPN. Dla "Lewego" jest to miła odmiana po niedawnym plebiscycie "France Football", gdzie zajął dopiero ósme miejsce w walce o Złotą Piłkę. Szczególnie dla Polaków było to duże rozczarowanie.

Gala 100-lecia PZPN. Zbigniew Boniek opowiedział zabawną anegdotę o żonie >>

Prezes PZPN w piątek wrócił do wyboru najlepszego piłkarza na świecie w 2019 roku. "Zibi" cały czas nie może się pogodzić z decyzją dziennikarzy. Uważa, że kapitan reprezentacji Polski zasłużył na wyższą pozycję.

- To niekompetencja. Ósme miejsce Roberta to jest afront pod wieloma względami - komentuje w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Zbigniew Boniek o meczu z Hiszpanią: Nie ma co się bandażować, zanim ma się ranę 

Boniek ma pomysł, co zrobić, by Złota Piłka była bardziej sprawiedliwym plebiscytem. Zaproponował swoje zmiany w regulaminie.

- Według mnie w Złotej Piłce trzeba ustalić, jaki okres się liczy. Styczeń-listopad? Potem trzeba wybrać 30 najlepszych piłkarzy, zrobić poważną kapitułę i opowiedzieć im, co każdy z piłkarzy zrobił w danym roku i niech wtedy wybiorą najlepszego - tłumaczy.

Złota Piłka 2019. Ostry komentarz Zbigniewa Bońka po ogłoszeniu wyników. "To wielkie gó***" >>

Lewandowski tylko raz był blisko podium w walce o Złotą Piłkę. W plebiscycie za rok 2015 zajął czwarte miejsce.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl