Znów zniszczono pomnik Zlatana Ibrahimovicia. Wandal ukradł... nos piłkarza
W październiku Zlatan Ibrahimović z pompą odsłonił własny pomnik w Malmoe. Od tego czasu miejscowi wandale regularnie niszczą statuę. Tym razem ktoś przywłaszczył sobie nos zawodnika.
Przez wiele lat Zlatan Ibrahimović był prawdziwą ikoną Malmoe FF. Część kibiców miejscowego klubu wściekła się jednak na piłkarza, który pod koniec listopada zdecydował się kupić akcje klubu ze Sztokholmu, Hammarby IF. Od tego czasu posąg rosłego napastnika jest regularnie niszczony przez wandali.
Przed miesiącem kibole podpalili statuę, a następnie przywiesili na niej deskę klozetową (więcej TUTAJ). Teraz szwedzkie media donoszą o kolejnych zniszczeniach.
Twarz Ibrahimovicia pomalowano srebrną farbą, a jego nos został ułamany. Co więcej, wandal przywłaszczył sobie tę część posągu.
Na niszczeniu pomnika się jednak nie kończy. Pod koniec listopada część kiboli Malmoe pojechała do Sztokholmu, gdzie obmalowała sprayem drzwi do domu zawodnika (więcej TUTAJ).
Ibrahimović został właścicielem około 25 proc. akcji Hammarby IF. Jego rola w klubie nie jest jeszcze znana. Póki co Szwed skupia się na piłkarskiej karierze, którą najprawdopodobniej będzie kontynuował we Włoszech lub Anglii.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020