Getty Images / Adam Fradgley / Na zdjęciu: Kamil Grosicki

Ostatni dzwonek dla Kamila Grosickiego. Transfer w przyszłym tygodniu?

Rafał Szymański

Istnieje prawdopodobieństwo, że w ostatniej chwili Kamil Grosicki opuści West Bromwich Albion. Kadrowicz może jednak wrócić do swojego byłego klubu - donosi serwis polsatsport.pl.

W 25. kolejce Premier League zespół West Bromwich Albion bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Burnley. Zgodnie z przewidywaniami, Kamil Grosicki nie zmieścił się w kadrze meczowej drużyny Sama Allardyce'a.

Od dłuższego czasu trwają spekulacje na temat przyszłości reprezentanta Polski. 32-latek był łączony z przenosinami do Legii Warszawa, ale do tej pory nic z tego nie wyszło. Warto przypomnieć, że okienko transferowe w PKO Ekstraklasie zamknie się 24 lutego.

Cezary Kowalski z portalu polsatsport.pl podał, że Grosicki zlecił swojemu menadżerowi, aby ten porozumiał się z właścicielem Legii, Dariuszem Mioduskim. Piłkarz jest gotowy, by znacznie obniżyć swoje oczekiwania finansowe. Według źródła, skrzydłowy może zarabiać 60 procent kwoty, którą ma zapewnioną w West Bromwich Albion.

Aktualny pracodawca Grosickiego zamierza zwolnić miejsce w kadrze zespołu. Władze WBA chcą rozstać się z doświadczonym zawodnikiem i wypłacić mu pieniądze z kontraktu, który obowiązuje do końca czerwca.

W chwili obecnej trwają rozmowy pomiędzy zainteresowanymi stronami. Nie można wykluczyć, że Legia ogłosi nowy transfer w najbliższy wtorek. Wychowanek Pogoni Szczecin występował już w stołecznej drużynie w latach 2007-2009.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Transfer młodego Albańczyka do Legii Warszawa. Wiemy, ile zapłacą mistrzowie Polski
Polak padł ofiarą systemu w Turcji. "Nie mogłem tego przewidzieć"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!
 

< Przejdź na wp.pl