Getty Images / Laszlo Szirtesi / Na zdjęciu od lewej: Kamil Glik i Adam Szalai

Eliminacje MŚ 2022. Kamil Glik wymownie skomentował mecz

Dominika Pawlik

Reprezentacja Polski na inaugurację zmagań w eliminacjach do mistrzostw świata zremisowała z Węgrami 3:3. "Drużyna ma charakter" - zapewnił w swoim wpisie w mediach społecznościowych Kamil Glik.

Choć Kamil Glik nie zyskał w oczach Paulo Sousy tyle, by znaleźć się w wyjściowym składzie, na boisku pojawił się w 59. minucie. Doświadczony zawodnik wszedł na murawę, kiedy Polacy przegrywali 0:2.

Niedługo po dokonaniu zmian, Biało-Czerwoni zdobyli dwa gole i wyrównali. Glik był jednak współwinny utracie trzeciej bramki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Z pewnością to jednak mało satysfakcjonujący wynik, biorąc pod uwagę fakt, że to nasz zespół był faworytem.

Glik uspokoił nieco grę drużyny, a przy okazji był to jego 80. występ, co oznacza, że dołączył do "Klubu Wybitnego Reprezentanta".

"Dziękujemy, że byliście z nami. Nie ma miękkiej gry, drużyna ma charakter. Biało-Czerwoni na dobre i złe - jedziemy dalej" - napisał na Facebooku Kamil Glik.

 

Czytaj też:
Paulo Sousa nie boi się ryzyka. "Najłatwiej umyć ręce"
Kamil Glik dogonił Zbigniewa Bońka i dołączył do reprezentacyjnej elity

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego! 

< Przejdź na wp.pl