Trener Barcelony wspomniał o Messim. Wtedy kibice zrobili to
Wyjątkowe sceny przed rozpoczęciem meczu o Puchar Gampera, w którym Barcelona mierzyła się z Juventusem. Podczas swojej przemowy trener Ronald Koeman wspomniał o Lionelu Messim. Doprowadziło to do niezwykłej sytuacji na trybunach.
To było duże zaskoczenie. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Lionel Messi nie przedłużył kontraktu z Barceloną i opuścił klub po 21 latach. Jego piłkarska przyszłość ma się wyjaśnić podczas wtorkowej konferencji prasowej.
FC Barcelona rozegrała już pierwszy mecz bez Argentyńczyka. W niedzielę "Blaugrana" zmierzyła się z Juventusem w spotkaniu o Puchar Gampera (założyciela klubu - dop. MK).
Tradycyjnie przed rozpoczęciem spotkania przemowę wygłaszał trener Barcelony. - Cieszymy się, że możemy ponownie grać przed naszymi kibicami. Mam nadzieję, że wkrótce pojawimy się na Camp Nou po roku bez publiczności - mówił Ronald Koeman.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
- Pomimo odejścia Messiego zbliżamy się do nowego sezonu z nowymi ambicjami i zawodnikami - dodał szkoleniowiec katalońskiego klubu.
Po tych słowach na trybunach doszło do niezwykłych scen. Kibice zaczęli klaskać, śpiewać, skandować nazwisko Messiego, a także pokazywać koszulki z jego nazwiskiem. Wszystko uchwyciły kamery telewizyjne.
Pod nieobecność Lionela Messiego FC Barcelona pokonała Juventus FC aż 3:0. Bramkę już w trzeciej minucie strzelił Memphis Depay. Później wynik podwyższyli jeszcze Martin Braithwaite oraz Riqui Puig.
Zobacz zachowanie kibiców Barcelony (od 0:35 min.):
Czytaj także:
- Zawodnicy skoczyli sobie do gardeł. Wściekły Simeone interweniował (wideo)
- Musisz obejrzeć to fantastyczne uderzenie. "Nie da się lepiej strzelić"
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)