Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Joan Laporta

Źle się dzieje w Barcelonie. Prezydent apeluje do kibiców

Jakub Artych

Porażka z Bayernem Monachium (0:3) w Lidze Mistrzów obnażyła wszystkie problemy klubu. Prezydent Barcelony postanowił zareagować. Wygłosił "orędzie" do kibiców.

Kibicom Dumy Katalonii trudno przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości. Nic dziwnego, gdyż jeszcze kilkanaście miesięcy wcześniej FC Barcelona ustawiana była w jednym szeregu choćby z Bayernem Monachium, triumfatorem Ligi Mistrzów w 2020 roku. Teraz oba zespoły dzieli różnica przynajmniej jednej klasy.

Nastroje w Katalonii są bardzo złe. Kadra Barcelony pod względem personalnym jest najsłabsza od ponad dekady. Brakuje gwiazd światowego formatu, a oprócz tego klub musi zmagać się z wieloma długami. Obecnie zadłużenie klubu wynosi 1,3 miliarda euro.

Prezydent Joan Laporta robi dobrą minę do złej gry. 59-latek opublikował w środę specjalne wideo, w którym zwrócił się do kibiców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
 

- Jestem tak samo rozczarowany i smutny jak wy wszyscy. Muszę wam powiedzieć, że to, co się dzieje, jest jednym ze scenariuszy, które braliśmy pod uwagę. Proszę was o cierpliwość, o dalsze wsparcie dla zespołu i o zaufanie do osób zarządzających klubem. Jestem przekonany, że rozwiążemy tę sytuację - powiedział w oświadczeniu.

FC Barcelona ma teraz kilka dni spokoju, gdyż kolejny mecz zagra dopiero w poniedziałek 20 września z Granadą. Potem jednak Katalończyków czeka prawdziwy maraton i gra co trzy dni.

- Zdaję sobie sprawę, że to będzie trudny rok, ale będziemy walczyć. Mamy swoją bazę, to dobrze, że juniorzy zbierają doświadczenie - przyznał Gerard Pique.

Zobacz także:
Artur Boruc - złota inwestycja, która zwróciła się z nawiązką
Belgowie przeszkodzili PSG! Zaskakujące rozstrzygnięcie w pierwszej kolejce
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl