PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: ofiarna interwencja Wojciecha Szczęsnego

Włoskie media piszą na temat Wojciecha Szczęsnego

Krzysztof Kaczmarczyk

Wojciech Szczęsny zachował czyste konto, a Juventus odniósł drugie zwycięstwo w Lidze Mistrzów. "Stara Dama" ograła na własnym stadionie 1:0 obrońców tytuł, londyńską Chelsea. Polak zebrał pozytywne noty za swój występ.

To wielkie odrodzenie Juventusu, który pomimo braków kadrowy zdołał obronić swoje terytorium. Kluczowa akcja wydarzyła się tuż po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, kiedy to w 9 sekundzie Federico Chiesa zadał decydujący cios.

"Stara Dama" w końcu nie popełniła większych błędów w defensywie, dzięki czemu zagrała "na zero". Główne żądło Chelsea w postaci Romelu Lukaku praktycznie nie miał okazji.

Bardzo pewnie w bramce "Juve" spisywał się też Wojciech Szczęsny. "Dał nową pewność siebie. To ta natchniona noc, gdzie był gwarancją" - pisze "tuttomercatoweb.com" przyznając mu notę "6,5".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ośmieszył czterech obrońców, a potem... Akcja nie z tej ziemi!

 
Na "6" zapracował w opinii dziennikarzy "calcioweb.eu", którzy w komentarzu dodają, że "nie był zbyt zajęty swoimi przeciwnikami". Taką samą ocenę przyznało reprezentantowi Polski również "calcionews24.com" czy "ilbianconero.com". "Uczysz się na błędach. Przede wszystkim nie przesadzaj" - napisano w tym drugim serwisie.

Pół punktu wyżej oceniony został z kolei przez "juvelive.it", które przyznało, że Szczęsny nie był zbyt zapracowanym człowiekiem podczas pojedynku z Chelsea.

Najwyższą notę nasz bramkarz mógł zobaczyć przy swoim nazwisku w "Sofascore". Tam jego występ oceniono na "7,3". Lepsi byli jedynie Leonardo Bonucci ("7,7") i Chiesa ("7,6").

Zobacz także:
Dynamo Kijów wpadło pod walec w Monachium. Kolejny świetny występ Lewandowskiego!
Kolejny rekord w kolekcji Lewandowskiego. Co za passa!

< Przejdź na wp.pl