Eksperci ocenili mecz Legii Warszawa. To słowo pojawia się najczęściej
Koniec pięknego snu Legii Warszawa w Lidze Europy. Mistrzowie Polski przegrali z SSC Napoli 0:3. Twitterowicze żałują straconej szansy, ale dodają, że spodziewali się takiego rozstrzygnięcia.
Do 76. minuty Legia Warszawa bezbramkowo remisowała w Neapolu. Mistrzowie Polski skupili się na grze w defensywie, ale na kwadrans przed końcem SSC Napoli zadało pierwszy cios. Z lewej strony dogrywał Matteo Politano, a Lorenzo Insigne uderzył z pierwszej piłki pod poprzeczkę i nie dał szans Cezaremu Miszcie.
Później do siatki Legii trafił jeszcze Victor Osimhen. Po tym trafieniu Napoli złapało luz i już bawiło się grą. W końcówce wynik podwyższył Politano. Był to pierwszy triumf włoskiego zespołu w tym sezonie w fazie grupowej Liga Europy.
Twitterowicze żałują straconej szansy na kolejną niespodziankę. "Szkoda tych goli Napoli, ale nie oszukujmy się, że one były tylko kwestią czasu..." - napisał Maciej Łanczkowski z "Piłki Nożnej"
"Brutalnie Napoli wyjaśniło ten mecz. Szkoda, ale pachniało tymi golami od dłuższego czasu" - dodał Grzegorz Garbacik.
Piotr Dumanowski zwrócił uwagę na grę obronną Legii. "Dzielnie broniła się Legia, ale na Osimhena nie ma mocnych w tym sezonie" - stwierdził Piotr Dumanowski z Eleven Sports
"Legia broniła się do utraty pierwszego gola…" - napisał Adam Godlewski.
Z kolei Andrzej Twarowski sparafrazował znane powiedzenie. "Niewykorzystane słupki się mszczą" - zauważył.
"Obie bramki dla Napoli po świetnych okazjach Legii. Jakoś to takie typowo polskie" - napisał Sebastian Warzecha.
"Szkoda, szkoda! Pięknie się Legia długo broniła... Trzeba było błysku Insignie, mistrza Europy. Miszta przy golu bez szans, a w całym meczu TOP!" - ocenił Michał Pol.
"Szkoda. Myślałem ze dowiozą albo w ogóle Emreli się wścieknie i zrobi sensacje" - podsumował Michał Kołodziejczyk.
"Bardzo trudno było obronić taki napór Napoli, ale Legii wychodziło to bardzo dobrze do momentu delikatnego odsłonięcia się" - stwierdził Tomasz Włodarczyk.
"Można się było spodziewać, że gdy już Napoli złamie, to zniszczy. Jak wczoraj Bayern" - stwierdził Rafał Stec.
Czytaj także:
Złota Piłka zmienia się w "le cabaret". Znów zadrwią z Lewandowskiego? [OPINIA]
Strzelił kolejnego gola, Niemcy znów go krytykują. Oto co mu zarzucają
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.