PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Matty Cash

Cash wszedł na murawę PGE Narodowego. Wymowna reakcja

Piotr Bobakowski

Matty Cash w niedzielę miał okazję z bliska poznać PGE Narodowy, na którym Polacy zagrają z Węgrami w eliminacjach MŚ 2022. - Co za miejsce! - skomentował nowy zawodnik w kadrze Paulo Sousy.

"Moja pierwsza wizyta na Stadionie Narodowym. Co za miejsce! Nie mogę się doczekać jutra, POLSKA" - napisał Matty Cash w niedzielę na Twitterze, gdzie zamieścił zdjęcia z murawy szczęśliwego w ostatnich latach dla Biało-Czerwonych obiektu.

Nowy gracz w ekipie Paulo Sousy był pod dużym wrażeniem stadionu, na którym w poniedziałek reprezentacja Polski zmierzy się z Węgrami w eliminacjach MŚ 2022 (początek meczu o godz. 20:45).

Po wyjazdowej wygranej z Andorą (4:1) Polacy zapewnili sobie udział w barażach do przyszłorocznego mundialu. Wynik meczu z Węgrami może jednak mieć kluczowe znaczenie w kwestii ewentualnego rozstawienia podczas losowania par barażowych.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski szczerze o Złotej Piłce. "Są w tym momencie ważniejsze rzeczy" 

24-letni Cash przeciwko Węgrom zadebiutuje w kadrze przed polską publicznością. Obrońca Aston Villi w pojedynku z Andorą - wszedł w 64. minucie - nie miał zbyt wielu okazji do pokazania swoich nieprzeciętnych umiejętności.

Jak zapowiedział, w poniedziałek da z siebie wszystko. - Mogę dać reprezentacji pasję, którą widać na boisku. Chyba też jakość mojej gry jest dobra, co było widać w Aston Villi. Za każdym razem, kiedy gram, chcę strzelić tak dużo bramek i zaliczyć tak dużo asyst jak to tylko możliwe. Jednocześnie chcę pomagać napastnikom, aby oni strzelali bramki - przyznał Cash na konferencji prasowej (więcej TUTAJ). 

Zobacz:
Czy Matty Cash zagra w meczu z Węgrami od 1. minuty? Paulo Sousa podjął decyzję

< Przejdź na wp.pl