Polski napastnik uporał się z kontuzją. Czekał na to ponad cztery miesiące
Dawid Kownacki rozegrał pierwsze spotkanie po kilkumiesięcznym rozbracie z piłką. Jego Fortuna Duesseldorf została rozbita przez Werder Brema (0:3).
2. Bundesliga wróciła do gry po przerwie. W ramach 19. kolejki Fortuna Duesseldorf grała na wyjeździe z Werderem Brema.
Goście sami skomplikowali sobie sprawę na początku drugiej odsłony. W 58. minucie Kristoffer Peterson brutalnie sfaulował Feliksa Agu i został ukarany czerwoną kartką. Później na listę strzelców wpisali się Niclas Fullkrug (dwie bramki) oraz Marcin Ducksch.
W 79. minucie trener Christian Pressuer dał szansę Dawidowi Kownackiemu. Siedmiokrotny reprezentant Polski wszedł na boisko za Jakuba Piotrowskiego, jednak nie zdołał pomóc swojej drużynie. Wynik już się nie zmienił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
Kownacki rozegrał pierwszy mecz po poważnej kontuzji. We wrześniu napastnik zerwał więzadło poboczne w prawym kolanie i musiał poddać się operacji. Wychowanek Lecha Poznań na początku 2022 roku wznowił treningi z drużyną.
Po zwycięstwie 3:0 Werder utrzymał się na najniższym stopniu podium. Fortuna znajduje się na 14. miejscu i ma tylko trzy oczka przewagi nad strefą spadkową.
Werder Brema - Fortuna Duesseldorf 3:0 (0:0)
1:0 - Niclas Fullkrug 66'
2:0 - Marvin Ducksch 80'
3:0 - Niclas Fullkrug 87'
Czytaj także:
Świetne słowa trenera Bayernu nt. "Lewego". Spełnią się w poniedziałek?
Dramat Saint-Etienne w doliczonym czasie