Po meczu Realu głośno o jednym piłkarzu
Spotkanie na Santiago Bernabéu rozgrzało do granic wytrzymałości kibiców na całym świecie. To był pojedynek na miarę hitu Ligi Mistrzów. Bez dwóch zdań. Nic więc dziwnego, że eksperci i dziennikarze chętnie dzielili się emocjami. Oto najlepsze wpisy.
Real Madryt - po niesamowitym spektaklu - pokonał Paris Saint-Germain 3:1 i awansował do fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów (TUTAJ znajdziesz relację pomeczową >>). Bohaterem spotkania okazał się Karim Benzema, który w II połowie zdobył trzy gole i to dzięki niemu "Królewscy" grają dalej, a Paryżanie pożegnali się z najbardziej prestiżowymi rozgrywkami klubowymi na świecie.
Spotkanie przyniosło tak wiele emocji (przecież po I połowie wydawało się, że PSG rozniesie Real), że Twitter aż płonął od kolejnych wpisów ekspertów i dziennikarzy piłkarskich.
"Real Madryt - klub mający zwyciężanie we krwi" - napisał Jakub Kręcidło z Canal Plus Sport.
Jego redakcyjny kolega - Andrzej Twarowski - podsumował bardzo krótko: "Król Karim III".
Olgierd Kwiatkowski zastanawiał się, dlaczego Real chce pozyskać Kyliana Mbappe (pisaliśmy o tym więcej TUTAJ >>)... "Po co Real chce pozyskać najlepszego francuskiego napastnika skoro już go ma?" - napisał.
Wojciech Demusiak z portalu goal.pl nie ukrywał, że emocje go poniosły. "Skacze przed telwizorem, zaraz sąsiadka z dołu przyjdzie nas opieprzyć!" - napisał.
Łukasz Kuczera - nasz redakcyjny kolega - też obejrzał spotkanie z przyjemnością. "UEFA się ucieszy. Real Madryt pokazał ten romantyzm futbolu, o którym ciągle mówi Ceferin" - ocenił to, co się wydarzyło w Madrycie.
Leszek Orłowski z tygodnika "Piłka Nożna" też nie ukrywał, że Liga Mistrzów jest piękna. A nawet... boska! "3 kwarty dla Paryża, jedna dla Realu, ale za to jaka! Liga Mistrzów jest boska!" - napisał.
Dariusz Faron - dziennikarz WP SportoweFakty - nieco zażartował z... Lionela Messiego. "Ależ zazdroszczę Messiemu. Facet oglądał dziś świetny Real z pierwszego rzędu" - napisał. I trudno nie przyznać mu racji.
Kamil Gapiński z Kanału Sportowego nie krył uznania wobec Benzemy: "Karim, Karimek, Karimeczek, Karimuniuś nasz kochany".
Michał Zachodny z Viaplay dostrzegł szczegół, który spowodował, że mecz się odwrócił, a Real wygrał. "Kluczowa zmiana: wstawienie Camavingi za Kroosa. Inna energia gry całego zespołu, w podaniach, prowadzeniu piłki, pressingu, korzystania z atutów Valverde, Modricia... Wystarczył sygnał" - napisał.
Czytaj także: Katastrofalny błąd Donnarummy! Benzema musiał to wykorzystać [WIDEO] >>
ZOBACZ WIDEO: Ukraińscy sportowcy pomagają i walczą na froncie. "Ta armia nas obroni"