Gospodarze kontra nieoczekiwany lider, ważny mecz w grupie B - zapowiedź III dnia mistrzostw Europy 2014

Michał Gałęzewski

We wtorek rozegrane zostaną cztery mecze mistrzostw Europy. W grupie A dojdzie do pojedynku Austrii i Danii, które wygrały swoje pierwsze mecze. Naprzeciw siebie staną też drużyny grające w grupie B.

Grupa A

Na początek wtorkowych zmagań w grupie A zmierzą się ze sobą reprezentacje, które przegrały swoje pierwsze pojedynki. Wynik meczu Macedonii i Czech może decydować o awansie do kolejnej fazy mistrzostw. Drużyna z Bałkanów zgodnie z przewidywaniami uległa gospodarzom turnieju - Danii 21:29. Podczas ostatnich mistrzostw w Serbii podopieczni Ivicy Obrvana zajęli piąte miejsce i by móc nawiązać do tamtego sukcesu, muszą wygrać z Czechami. Aby tego dokonać, na wyższej skuteczności musi z pewnością zagrać Kiril Lazarov, który w pojedynku z Danią cztery z siedmiu bramek zdobył z rzutów karnych, a z gry pokonał bramkarzy rywali zaledwie trzy razy na jedenaście prób.

Czesi byli natomiast faworytami spotkania z Austrią, a przegrali ze swoimi sąsiadami 20:30, tórzy obecnie liderują w grupie A! Nasi południowi sąsiedzi aż siedmiokrotnie walczyli w europejskim czempionacie, jednak nie odnosili w nim sukcesów. Przed dwoma laty zajęli dopiero czternaste miejsce. Podobnie jak w przypadku Lazarova w reprezentacji Macedonii, wśród Czechów jest oczekiwana wyższa skuteczność od ich gwiazdy - Filipa Jichy. On w potyczce z Austrią cztery razy pokonywał celnie bramkarzy rywali z rzutów karnych, jednak z gry rzucił zaledwie dwie bramki na dwanaście prób.

Macedonia - Czechy, 14.01.2014 godz. 18:15

Kiril Lazarov poprawi swoją skuteczność?
Austria - Dania, 14.01.2014 godz. 20:30
Na zakończenie dnia w Jyske Bank Boxen w mieście Herning, zmierzą się ze sobą reprezentacje Austrii i Danii. Jeszcze w sobotni poranek zdecydowanymi faworytami byliby Duńczycy, jednak Austriacy wygrywając wyraźnie z Czechami udowodnili, że nie powinno się ich lekceważyć. Niezwykle skuteczny był Robert Weber, który zdobył siedem bramek na osiem prób. Po sześć trafień dołożyli też Viktor Szilagyi i Roland Schlinger. Ze świetnym procentem skuteczności bronił natomiast Nikola Marinović. Austriaków, którzy dotychczas zagrali tylko na jednych mistrzostwach Europy czeka jednak pojedynek z teoretycznie o wiele bardziej wymagającym rywalem niż Czesi.

Duńczycy będą w Herning dopingowani przez tysiące widzów. Ich mecz z Macedonią zobaczyło w Herning aż 14 tysięcy osób. Podopieczni Ulrika Wilbeka bronią w swoim kraju złotego medalu sprzed dwóch lat, zdobytego w Serbii i ewentualna porażka z Austrią byłaby z pewnością szokiem dla kibiców z Kraju Hamleta. W spotkaniu z Macedonią znakomicie bronił Niklas Landin, który zakończył mecz z 46-procentową skutecznością. Najwięcej, bo pięć bramek zdobył w niedzielę dla swojej drużyny Casper Mortensen.

Podopieczni Ulrika Wilbeka są faworytami grupy A

ME 2014: Grupa A

M Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Dania 3 3 0 0 95:79 6
2 Macedonia 3 1 1 1 67:74 3
3 Austria 3 1 0 2 80:75 2
4 Czechy 3 0 1 2 73:87 1


[nextpage]


Grupa B

Węgry - Islandia, 14.01.2014 godz. 18:00

Reprezentacja Węgier, która w niedzielę przegrała z będącą jednym z faworytów do medali ekipą z Hiszpanii, we wtorek zagra niezwykle ważny mecz z Islandią. Drużyna z północnego-zachodu ma za sobą wygraną z Norwegią i wiele na to wskazuje, że pojedynek tych drużyn może mieć wpływ na to, która ekipa zajmie drugie miejsce w grupie. Podopieczni Lajosa Mocsaia od 2004 roku za każdym razem grają na mistrzostwach Europy, jednak najwyżej byli na ósmym miejscu. W spotkaniu z Hiszpanami najskuteczniejszym zawodnikiem był Gergo Ivancsik, zdobywca sześciu bramek. Ogromnym problemem dla Madziarów jest brak Laszlo Nagya, który miał być ich liderem, a z występu na mistrzostwach wykluczyła go kontuzja goleni.

Islandczycy, którzy w Danii grają bez Ingimundura Ingimundarsona oraz Alexandra Peterssona wygrali 31:26 z Norwegią. Formą rzutową błysnął zdobywca dziewięciu bramek - Gudjon Valur Sigurdsson i nawet bardzo słaba, 19-procentowa skuteczność bramkarzy nie przeszkodziła w pokonaniu Norwegów. Wygrywając z Węgrami drużyna, w której ważną postacią jest gracz Vive Targów Kielce - Thorir Olafsson, będzie mogła pokazać, że jest jej bliżej do formy z 2010 roku, gdy zdobyła brązowy medal, niż do tej, którą prezentowała w Serbii. Wówczas reprezentacja Islandii była dziesiąta.

Thorir Olafsson i spółka będą mieli na swoim koncie dwa turniejowe zwycięstwa?
Na zakończenie wtorkowych zmagań w Aalborgu, jeden z faworytów tegorocznych mistrzostw - reprezentacja Hiszpanii zmierzy się z Norwegią. Hiszpanie w 2013 roku zdobyli drugie w historii mistrzostwo świata i chcieliby powtórzyć ten wynik w europejskim czempionacie, więc nie powinni mieć problemów z Norwegią. Po srebrnym medalu w 2006 roku, w trzech kolejnych turniejach byli oni poza podium. Podopieczni Manolo Cadenasa na inaugurację wygrali z Węgrami 34:27, a po pięć bramek dla zwycięzców zdobyli Albert Rocas i Victor Tomas.

Norwegowie po przegranej z Islandią są w ciężkiej sytuacji. Trzynasty zespół mistrzostw Europy w Serbii musi więc szukać punktów z innymi rywalami. Trudno jednak przypuszczać, że uda im się urwać punkty akurat Hiszpanii. W spotkaniu z Islandią najskuteczniejszymi zawodnikami Kraju Fiordów byli Kristian Kjelling i Harald Reinkind, którzy zdobyli odpowiednio siedem i sześć bramek. Dobrze na bramce spisywał się Magnus Dahl, który interweniował z 47-procentową skutecznością.

Norwegia - Hiszpania, 14.01.2014 godz. 20:15


ME 2014: Grupa B

M Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Hiszpania 3 3 0 0 94:80 6
2 Islandia 3 1 1 1 86:86 3
3 Węgry 3 0 2 1 80:87 2
4 Norwegia 3 0 1 2 77:84 1


< Przejdź na wp.pl