Co z rekonwalescentami w Górniku Zabrze? "Józek" po zabiegu, "Kredka" po badaniach
Kluczowi gracze Górnika Zabrze Mariusz Jurasik i Adam Twardo we wtorkowe popołudnie przeszli szczegółowe badania. Kiedy z ich usług skorzystać będzie mógł trener Patrik Liljestrand?
Absencja Mariusza Jurasika stanowi duży kłopot dla trenera Patrika Liljestranda. Lider Górnika Zabrze w pierwszych fragmentach meczu z MMTS-em Kwidzyn doznał kontuzji stopy, która wyeliminowała go z dalszej gry w tym spotkaniu. W dodatku "Józek" zmagał się z urazem pachwiny, którego nie zdążył wyleczyć przez dalekie wyjazdy, jakie w ostatnim tygodnie odbywała śląska drużyna.
Zabrzański klub robi wszystko, by weteran boisk PGNiG Superligi Mężczyzn wrócił do gry jak najszybciej. We wtorek Jurasik udał się na badania, a następnie przeszedł zabieg mający na celu przywrócenie stopie pełnej sprawności.
- "Józkowi" przepisano zastrzyki z czynnikiem wzrostu, czyli odpowiednio przygotowanymi płytkami krwi pozyskiwanymi z krwi pacjenta, które powinny pomóc mu w szybszym powrocie do zdrowia. Kolejną sesję odbędzie w środę, a następną - w razie konieczności - w czwartek - wyjaśnia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Mariusz Polak, rzecznik prasowy klubu z Wolności.
Przez to Twardo nie zagrał już w rewanżowym meczu z 1. rundy Pucharu EHF z Zomimakiem Strumica, a także w bataliach ligowych z Azotami Puławy i MMTS-em Kwidzyn. - Z mięśniem jest już lepiej, ale ciągle trochę mi brakuje do pełni sprawności - przyznaje doświadczony zawodnik zabrzan.
W Zabrzu trwa wyścig z czasem, gdyż w sobotę Górnika czeka ciężka wyjazdowa batalia ze SPR Stalą Mielec. Czeczeńcy niespodziewanie plasują się w czubie tabeli, z kompletem zwycięstw. Jeśli zabiegi medyczne przyniosą oczekiwane efekty zarówno Jurasik, jak i Twardo będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego na mecz z mielczanami.