O krok od niespodzianki w Olkuszu, przerwana passa Jelonki - podsumowanie 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Łukasz Wojtczak

Za nami mecze 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. Emocji jak zwykle nie brakowało, a najciekawiej było w Lubinie i Olkuszu.

Blisko podziału punktów w Lubinie i Olkuszu

Szczypiornistki PGNiG Superligi Kobiet są już prawie na półmetku rundy zasadniczej. 10. kolejka spotkań dostarczyła kibicom sporej dawki emocji. W Gdyni znakomitą passę KPR-u Jelenia Góra przerwał Vistal, z kolei w Piotrkowie Trybunalskim gospodynie doznały druzgocącej klęski w starciu z MKS-em Selgros Lublin. Bliski wywalczenia remisu w Lubinie był elbląski Start, który ostatecznie musiał jednak uznać wyższość KGHM Metraco Zagłębia. Świadkami zaciętego pojedynku byli kibice w Olkuszu. Miejscowy SPR bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę faworyzowanej Enerdze AZS Koszalin, ale mimo to schodził z parkietu pokonany. Kolejnej porażki doznał również beniaminek Aussie Sambor Tczew, który uległ we własnej hali Ruchowi Chorzów. Dwa punkty do swojego konta dopisała natomiast Pogoń Baltica Szczecin. Podopieczne Adriana Struzika wygrały z Olimpią-Beskid Nowy Sącz.

Srebrne Lwice wykazały wiele determinacji w starciu z Energą AZS
Niechlubny rekord: Piotrcovia Piotrków Trybunalski 

Tak wysokiej porażki szczypiornistki z Piotrkowa Trybunalskiego jeszcze we własnej hali nie doznały odkąd występują w najwyższej klasie rozgrywek. Dwadzieścia bramek różnicy to prawdziwa przepaść, ale należy pamiętać, że na przeciwko podopiecznych Sławomira Kamińskiego stanęły mistrzynie Polski, a piotrkowianki mają potężne problemy kadrowe. - To wstyd, ale taką wąską kadrą nie miałyśmy szans nawiązać walki z lubliniankami. Czekamy na wzmocnienia, czekamy również na koleżanki, które leczą kontuzje. Mam nadzieję, że za półtora miesiąca nasza sytuacja będzie lepsza i zaczniemy odrabiać straty - powiedziała Beata Skura, kapitan drużyny.

Cytat kolejki: Antoni Parecki

- Tak to jest, gdy się nie wykorzystuje dogodnych sytuacji bramkowych, a moje zawodniczki miały ich wręcz za wiele. Trzeba powiedzieć sobie w środku "mea culpa" i wyjechać bez punktów - przyznał trener Startu Elbląg po porażce jego zespołu w Lubinie.  Drużyna gości miała szansę na wywalczenie przynajmniej jednego punktu, ale w końcówce zabrakło zimnej krwi. Doświadczeniem wykazały się za to Miedziowe, które mimo trudnej sytuacji kadrowej zdobyły dwa punkty.

[nextpage]

Najlepsza strzelczyni: Małgorzata Buklarewicz

Mimo pierwszej od dłuższego czasu porażki swojego zespołu, Małgorzata Buklarewicz wcale nie zwalnia tempa jeśli chodzi o dorobek bramkowy. W Trójmieście rozgrywająca z Jeleniej Góry trafiała aż ośmiokrotnie, co jest najlepszym wynikiem minionej serii spotkań. Przyjezdne musiały wprawdzie przełknąć gorzką pigułkę bo rozmiary przegranej były wysokie, ale liderka zespołu nadal zajmuje czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej. Obecnie z 69 golami w 10 meczach plasuje się na miejscu czwartym.

Jak prawdziwe lwice: SPR Olkusz 

Szczypiornistki SPR-u Olkusz nadal okupują dolne rejony tabeli, ale to nie przeszkodziło im w podjęciu równej walki z faworyzowaną Energą AZS Koszalin. Jeszcze na 3 minuty przed końcem pojedynku gospodynie za sprawą Pauliny Marszałek remisowały z Akademiczkami. Decydujący cios olkuszankom zadała Paulina Muchocka i to podopieczne Reidara Moistada dopisały na swoje konto dwa punkty. Nie zmienia to jednak faktu, że właśnie taką determinacją SPR zasługuje na przydomek Srebrne Lwice.

Miedziowe wygrały po raz drugi z rzędu, czy na dobre wychodzą z kryzysu?
Wyniki 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:

SPR Pogoń Baltica Szczecin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 30:26 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Pogoni - Stasiak 7, Królikowska i Cebula po 4; dla Olimpii - Masna 7, Dubajova 5, Gadzina 4.

Vistal Gdynia - KPR Jelenia Góra 39:26 (18:13)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Niedźwiedź i Gutkowska po 7, Galińska 5; dla KPR-u - Buklarewicz 8, Michalak i Dąbrowska po 4.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - MKS Selgros Lublin 18:38 (9:18)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Kucharska 4, Nowak, Agova i Rol po 3; dla MKS-u - de Jesus 6, Repelewska 5, Rola 4.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg 23:22 (15:12)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Załęczna 6, Obrusiewicz i Paluch po 5; dla Startu - Aleksandrowicz 6, Waga i Sądej po 4.

Aussie Sambor Tczew - Ruch Chorzów 25:28 (15:14)
Najwięcej bramek: dla Sambora - Olszowa 6, Strzałkowska 5, Tomczyk 4; dla Ruchu - Migała 7, Belmas 6, Rodak i Lesik po 5.

SPR Olkusz - Energa AZS Koszalin 23:24 (13:13)
Najwięcej bramek: dla SPR-u - Fierka 7, Wicik  i Marszałek po 4; dla Energi - Kobyłecka i Muchocka po 6, Kalska 5.

PGNiG Superliga Kobiet

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577

< Przejdź na wp.pl