Jerzy Szafraniec: Wreszcie byliśmy zespołem

Małgorzata Boluk

MKS Zagłębie Lubin pokonało Wojskowych i zakończyło niedzielę w dobrych nastrojach. Szkoleniowiec Miedziowych zauważył, że jego drużyna w końcu stanowiła zgrany kolektyw.

Lubiński team w ostatnim czasie skupił się wyłącznie na defensywie, co przyniosło efekt w derbowym spotkaniu. Trener dolnośląskiej ekipy jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych i progresu w grze obronnej.

- Zagraliśmy w niedzielę przede wszystkim zdecydowanie lepiej w obronie, bo straciliśmy tylko dwadzieścia siedem bramek, a przy naszych ostatnich zdolnościach obronnych to można powiedzieć, że jest to niewiele. W meczu zafunkcjonowało wiele elementów, których nie udało nam się wcześniej wykorzystać - powiedział po pojedynku Jerzy Szafraniec.

- Tutaj słowa uznania dla Faruka Halilbegovića, który po przeciętnych spotkaniach, zagrał naprawdę bardzo dobre zawody. Chyba jego radość z tego wszystkiego udzieliła się pozostałym zawodnikom. Myślę, że potrafiliśmy stworzyć dobrą atmosferę na boisku, na ławce również się wspieraliśmy mocno. Wreszcie można było powiedzieć, że mamy zespół - dodał trener MKS Zagłębia Lubin.

Zawodnicy w miedziowych koszulkach nie wpadają w hurraoptymizm i nastawiają się już na następne ważne mecze. - Przed naszym zespołem kolejne cztery spotkania. Już w środę ważny mecz wyjazdowy i musimy być bardzo ostrożni, żeby nie podzielić losu Śląska Wrocław, a także naszego, bo tylko te dwie drużyny przegrały w Wągrowcu - zakończył szkoleniowiec.

< Przejdź na wp.pl