PGE Stal Mielec bez swojego lidera aż do lutego!

Maciej Wojs

Fatalne wieści dla PGE Stali Mielec. Walczący o utrzymanie w PGNiG Superlidze klub do końca roku będzie musiał sobie radzić bez czołowego strzelca, Damiana Kostrzewy. Skrzydłowy przeszedł w czwartek zabieg artroskopii prawego kolana.

- Miałem zabieg chrząstki w prawym kolanie. Wcześniej noga trochę puchła, ale teraz już wszystko będzie "ok". Przerwa jednak trochę potrwa - wyjaśnia zawodnik.

Kostrzewa od startu sezonu 2015/16 był niekwestionowanym liderem drużyny Tadeusza Jednoroga. W dziewięciu meczach tegorocznych rozgrywek 27-latek zdobył aż 63 bramki, przez długi czas będąc najlepszym strzelcem PGNiG Superligi. Teraz może pochwalić się najwyższą średnią trafień na mecz (7,00 gola na spotkanie).

Skrzydłowy powróci do gry najwcześniej w lutym, zaraz po zimowej przerwie w zmaganiach związanej z Mistrzostwami Europy 2016. Kostrzewa opuścił już trzy ostatnie starcia PGE Stali (z Chrobrym, Pogonią i Vive Tauronem), teraz nie zagra też w finałowych meczach 2015 roku z MMTS oraz zespołami z Legionowa, Puław i Wrocławia.

Kostrzewa jest graczem klubu z Mielca od 2012 roku. 27-latek stracił niemal cały sezon 2014/15 ze względu na uraz prawego kolana. - Teraz więzadła są mocne i wszystko jest w porządku - zapewnia. PGE Stal po 12. kolejkach PGNiG Superligi zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

< Przejdź na wp.pl