WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Na zdjęciu: Mijajlo Marsenić

Fiasko transferowe PSG. Mijajlo Marsenić woli Fuechse Berlin

Marcin Górczyński

Mijajlo Marsenić blisko Fuechse Berlin. Według macedońskich mediów, obrotowy Vardaru Skopje miał na biurku także propozycje od innych zespołów, w tym od PSG.

Demontaż Vardaru trwa w najlepsze. Wprawdzie blisko podpisania nowej umowy jest Vuko Borozan, ale bilans zysków i strat wyjdzie zdecydowanie na minus. Od przyszłego sezonu w zespole na pewno nie zagrają Arpad Sterbik (Veszprem), Luka Cindrić (PGE VIVE Kielce), Jorge Maqueda i Ilija Abutović. Do listy dołączył Marsenić.

Serba bardzo chciał Raul Gonzalez, aktualnie szkoleniowiec Vardaru, który za kilka miesięcy przeniesie się do Paris Saint-Germain HB. Hiszpan i właściciele muszą obejść się smakiem. Więcej determinacji wykazało Fuechse Berlin i to najprawdopodobniej klub z Bundesligi skusi 24-latka. 

Oba kluby pilnie poszukują obrotowych. Z Paryża wkrótce prawdopodobnie odejdzie Jesper Nielsen (do Rhein-Neckar Loewen) i na kole zrobi się wakat, którego nie pokryją Luka Karabatić i młody reprezentant Kataru Jovo Damjanović. W Berlinie do dyspozycji na pewno będzie mistrz Europy 2016 Erik Schmidt. Drugi z obrotowych Hiszpan Ignacio Plaza Jimenez zerwał niedawno więzadła krzyżowe, a poza tym zawodził i wątpliwe, by Lisy przedłużyły z nim wygasającą umowę. 

Przed rokiem o Marsenicia starały się Orlen Wisła Płock i PGE VIVE Kielce. Skończyło się jednak tylko na doniesieniach macedońskich mediów. Trener Gonzalez nie zamierzał puszczać reprezentanta Serbii. 

Jeśli potwierdzą się wieści o odejściu Marsenicia, to obsada koła Vardaru - zwycięzcy tegorocznej Ligi Mistrzów - będzie wyglądała bardzo przeciętnie. Stojancze Stoiłow i Brazylijczyk Rogerio Moraes Ferreira to za mało jak na walkę o powtórkę triumfu z czerwca 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO Inaki Astiz: Górnik to drużyna na podium 

< Przejdź na wp.pl