PGNiG Superliga: wyścig z czasem. PGE VIVE Kielce w Lubinie w ósemkę?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Paweł Janczyk / Na zdjęciu: Mateusz Jachlewski
Newspix / Paweł Janczyk / Na zdjęciu: Mateusz Jachlewski
zdjęcie autora artykułu

Zdziesiątkowane PGE VIVE Kielce jedzie na mecz z Zagłębiem Lubin. Wciąż nie wiadomo, w jakim składzie. Przed spotkaniem do Polski mają wrócić Michał Jurecki i Krzysztof Lijewski. Z pozostałych rywalizacji najciekawiej zapowiada się ta w Gdańsku.

Napięty kalendarz wymógł na PGE VIVE Kielce rozegranie spotkania w trakcie mistrzostw Europy. W Chorwacji występuje prawie połowa składu - Manuel Strlek, Marko Mamić, Blaż Janc, Darko Djukić, Julen Aguinagalde i Alex Dujshebaev. Operację łokcia kilka dni temu przeszedł Mateusz Kus. W Lubinie mogłoby wystąpić ledwie dziesięciu seniorów. Problem w tym, że nie wiadomo, czy faktycznie VIVE dotrze na Dolny Śląsk w takim zestawieniu.

Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski i trener Tałant Dujszebajew przebywają w Dubaju, gdzie promują prestiżowy mecz z Barceloną. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na wariackich papierach, ale powinni zdążyć na pierwszy gwizdek. Ich samolot ma wylądować we Wrocławiu około cztery godziny przez meczem w Lubinie. Do pokonania niewiele ponad 70 km trasy. Gorzej w wypadku opóźnień na lotnisku czy zdarzeń na drodze. Wtedy kielczanie zagrają w ośmiu, z dwoma bramkarzami, bez zmian w polu. W VIVE na pewno zabraknie wszystkich prawoskrzydłowych i w narożniku pojawi się któryś z rozgrywających. Na kole 60 minut spędzi Bartłomiej Bis.

Reszta stawki ze spokojem czeka na 18. kolejkę. W Elblągu zapomnieli o zwycięstwach, ich rekordowa niemoc trwa od września. I raczej nie przełamią się z Azotami. Brązowi medaliści Superligi stoją dwie półki wyżej. Analogiczne realia w Szczecinie. Pogoń gra dużo lepiej od Meblarzy, regularnie punktuje. Orlen Wisła Płock, choć bez uczestników ME 2018, niechybnie wygra.

Kto wie, może w Mielcu rozstrzygną się losy barażu o Rundę Finałową. Energa MKS Kalisz, już z Markiem Szperą, goni czołową piątkę. W razie zwycięstwa zdecydowanie zbliży się do Stali. Gospodarze mają swoje powody do zmartwień, położyli mecz w Legionowie i wrócili na Podkarpacie z podkulonymi ogonami. To o tyle dziwne, że cztery dni wcześniej postawili się Azotom Puławy. Z MKS-em postarają się odzyskać zaufanie kibiców.

ZOBACZ WIDEO: Mecz, jakiego nie było. PGE Vive Kielce zagra w Dubaju o pół miliona dolarów

Kolejne z niezwykle istotnych spotkań w Gdańsku. W tej samej grupie (granatowej) o Rundę Finałową ścigają się Wybrzeże i Gwardia Opole. W trójmiejskim obozie objawił się ostatnio nowy lider, Kamil Adamczyk. 19-latek rzucił Pogoni 10 bramek, jest jedynym zdrowym prawym rozgrywającym i przy podobnej skuteczności może zaskoczyć Gwardzistów. Oni w swoich szeregach mają więcej tajnych broni, choćby rówieśnika Adamczyka, Patryka Mauera, są też doświadczeni Przemysław Zadura i Antoni Łangowski. Powrót dwójki rekonwalescentów podnosi poziom zagrożenia z drugiej linii. Na równie dobry występ jak w Piotrkowie liczy Mateusz Jankowski, jeden z najlepszych w poprzedniej kolejce.

Twierdza Piotrków już nie tak bezpieczna jak kilkanaście tygodni temu, kilka dni temu zdobyła Gwardia, ale Piotrkowianin tym razem może obroni się przed KPR-em Legionowo. Marcin Smolarczyk wykonał świetną pracę ze zmontowanym naprędce zespołem, pokonał wysoko Stal Mielec i po cichu KPR-owi marzy się kolejna niespodzianka. Piotrkowianin nie odpuści z jeszcze jednego powodu - jesienią zawiódł i przegrał w Legionowie po karnych.

Mecz Chrobrego Głogów z Górnikiem Zabrze przełożono na 27 lutego. Kolejkę zainaugurowano w Gdyni, gdzie Spójnia przegrała z MMTS-em Kwidzyn 22:32.

PGNiG Superliga, 18. kolejka:

PGE VIVE Kielce - Zagłębie Lubin / 24.01.2018, godz. 18.30 SPR Stal Mielec - Energa MKS Kalisz / 24.01.2018, godz. 18.00 Sandra Spa Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock / 24.02.2018, godz. 18.30 Meble Wójcik Elbląg - KS Azoty Puławy / 24.01.2018, godz. 18.30 Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - KPR Legionowo / 24.01.2018, godz. 18.30 Wybrzeże Gdańsk - KPR Gwardia Opole / 24.01.2018, godz. 19.00

# Drużyna M Z P B Bramki Pkt
1.
30
30
0
14
1151:758
104
2.
30
23
7
11
892:766
80
3.
30
17
13
7
811:829
59
4.
30
15
15
8
797:839
56
5.
30
13
17
7
884:889
45
6.
30
7
23
5
709:858
26
7.
30
6
24
2
739:847
19
8.
30
2
28
1
767:989
8
# Drużyna M Pkt Z P Zpk Ppk Bramki
1
26
75
25
1
0
0
1021:660
2.
26
75
25
1
0
0
878:592
3.
26
55
18
7
0
1
744:693
4.
26
46
15
10
0
1
721:756
5.
26
46
14
10
1
1
701:705
6.
26
44
13
10
2
1
769:759
7.
26
37
10
10
1
5
692:726
8.
26
32
10
15
1
0
678:740
9.
26
29
9
16
1
0
682:749
10.
26
25
7
17
2
0
676:774
11.
26
24
7
17
1
1
689:752
12.
26
23
5
18
2
1
639:729
13.
26
22
5
17
3
1
651:776
14.
26
16
5
20
0
1
674:804
Źródło artykułu: