WP SportoweFakty / KRZYSZTOF BETNEROWICZ / Na zdjęciu: Szymon Woynowski

Piotrkowianin osłabiony w rywalizacji z PGE VIVE Kielce

Marcin Górczyński

Piotr Swat i Szymon Woynowski wciąż nie mogą wyjść na parkiet. Obaj ważni zawodnicy Piotrkowianina Piotrków Tryb. opuszczą mecz 20. kolejki PGNiG Superligi z PGE VIVE Kielce.

Wspomniana dwójka nie wystąpiła już podczas środkowego spotkania Pucharu Polski w Piekarach Śląskich. Szymon Woynowski ucierpiał w trakcie meczu ligowego z KPR-em Legionowo, dostał mocny cios łokciem w plecy i w pierwszej połowie opuścił parkiet. Rozgrywający wraca do sprawności, ale nie tak szybko, by zdołał wydobrzeć przed potyczką z PGE VIVE Kielce. Podstawowy lewoskrzydłowy Piotr Swat leczy uraz pachwiny. 

W Piekarach Śląskich nie zagrali też Adam Pacześny, Mateusz Góralski, Mateusz Kaźmierczak i kontuzjowany od dawna Bartosz Nastaj.

Piotrkowianin Piotrków walczy o udział w Rundzie Finałowej PGNiG Superligi. W grupie pomarańczowej plasuje się na piątej lokacie, gwarantującej grę w barażach. Tyle samo punktów ma jednak szósta Stal Mielec, dwa oczka mniej kolejne Wybrzeże Gdańsk. 

W 20. kolejce po pewne punkty przyjdzie oczywiście PGE VIVE Kielce, ale na swoim parkiecie Piotrkowianin sprawia problemy najlepszym w kraju. Wystarczy przypomnieć sensacyjne zwycięstwo sprzed roku z Orlenem Wisłą Płock czy bardzo zaciętą rywalizację z Azotami Puławy. 

Wśród kielczan na pewno nie zagra tylko Mateusz Kus, rehabilitujący łokieć po niedawnym zabiegu. 

Spotkanie zaplanowano na sobotę, 3 lutego. Początek o godz. 18.00.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Kapusta z Francji: Revol nie chce rozmawiać z dziennikarzami 

< Przejdź na wp.pl