WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Marco Oneto Zuniga

Niewypał transferowy Wisły kończy karierę. Oneto Zuniga ogłosił rozstanie z parkietem

Marcin Górczyński

Marco Oneto Zuniga, bohater jednego z najbardziej nieudanych transferów w historii Orlenu Wisły Płock, zakończy karierę po sezonie. Chilijczyk nieustanie boryka się z kontuzjami.

Do Wisły przyszedł przed sezonem 2015/2016. Imponował CV. Veszprem, Barcelona, Magdeburg, a przed transferem Minden. 33-latek był symbolem chilijskiej piłki ręcznej, jedynym tamtejszym graczem, który coś znaczył w europejskich potęgach. Niepokoiło tylko zdrowie sfatygowanego Oneto Zunigi.

W Płocku nastąpiło apogeum dolegliwości. Łapał kontuzję za kontuzją, 3/4 rozgrywek spędził na L4. W końcu obrotowy musiał przejść zabieg kolana, wypadł z gry do końca sezonu, pojawił się w zaledwie 13 z 51 możliwych spotkań. Wisła rozstała się z nim bez żalu, choć Chilijczyk straszył klub sądem i wytykał błędy w leczeniu.

Na CV Oneto "nabrał się" jeszcze solidny portugalski Sporting Lizbona, gdzie też wiecznie leczył uraz kolana. Ostatnio występował we włoskim ASD Albatro Siracus.

Chilijczyk ogłosił na swoim profilu na Facebooku, że czerwcowe mistrzostwa kontynentu będą jego ostatnimi występami w roli zawodnika. Zamierza wrócić do ojczyzny i zająć się pracą z reprezentacją kraju.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Adrian Kondratiuk to za mało. Wybrzeże Gdańsk poległo w Płocku
 

< Przejdź na wp.pl