Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Pavel Horak

Filip Jicha zaczyna działać. Czech na celowniku THW Kiel

Marcin Górczyński

Pavel Horak może trafić do THW Kiel. Od przyszłego sezonu dowodzenie w zespole przejmie Filip Jicha i może mieć do dyspozycji swojego rodaka, jednego z czołowych obrońców ostatnich mistrzostw Europy.

Lokalny dziennik "Kieler Nachrichten" twierdzi, że od lipca 2019 roku Pavel Horak przeprowadzi się do Kilonii. 36-latek przeżywa drugą młodość, świetnie radzi sobie w Mieszkowie Brześć, podczas ME 2018 zajął z Czechami szóste miejsce i dla wielu był najlepszym obrońcą turnieju. 

Twardy defensor przez lata występował w Bundeslidze w barwach Frisch Auf! Goeppingen, Erlangen i Fuechse Berlin, ale był niedoceniany i dopiero ostatnimi występami zwrócił na siebie uwagę. 

Horak potrafi też grać w ataku, więc wpisuje się w plan THW Kiel. Zebry potrzebują obrońcy z potencjałem ofensywnym, bo młody Islandczyk Gisli Kristjansson będzie pauzować kilka miesięcy. Dyrektor sportowy klubu Viktor Szilagyi nie zamierza komentować plotek, ale przyznał, że kierownictwo rozgląda się za zawodnikiem o takiej charakterystyce. 

Czech przydałby się też z innego względu - do Erlangen odejdzie wykorzystywany wyłącznie w obronie Sebastian Firnhaber.

Za kilka miesięcy pracę w THW zakończy trener Alfred Gislason, w jego miejsce szykowany jest aktualny asystent i legenda klubu, Filip Jicha, który występował z Horakiem w reprezentacji kraju.

ZOBACZ TEŻ: Ważna decyzja Veszprem

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz zastąpi Stefana Horngachera? Tego chcą kibice!
 

< Przejdź na wp.pl