WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu w środku: Kim Ekdahl du Rietz

Mistrzostwa Europy 2020. Lider Szwedów znowu znudzony piłką ręczną. Kim Ekdahl Du Rietz chce zakończyć karierę

Marcin Górczyński

Już raz definitywnie zakończył karierę, ale po kilku miesiącach wrócił do sportu. Kim Ekdahl Du Rietz, lider reprezentacji Szwecji, ponownie rozważa porzucenie piłki ręcznej.

Szwed to jeden z największych oryginałów w piłce ręcznej. Powtarza od dawna, że sport to jego sposób na zarobek i nie czuje się specjalnie związany z dyscypliną. Podkreślał, że wielu zawodników, tak jak on, bywa całkowicie znudzonych i najchętniej zrobiliby sobie roczną przerwą. 

Kim Ekdahl Du Rietz właśnie tak postąpił, choć zapowiadało się, że w ogóle porzuci piłkę ręczną. W wieku 27 lat sport przestał go bawić i niespodziewanie zakończył karierę, będąc na szczycie w drużynie mistrzów Niemiec Rhein-Neckar Loewen. 

ZOBACZ: Popis Karalioka podczas ME 2020

W maju 2017 roku rzucił wszystko, całe swoje dotychczasowe życie i wyjechał do Szwecji. Tam wypoczywał, a potem ruszył w podróż dookoła świata. Po ośmiu miesiącach zatęsknił za zapachem szatni i wrócił do ekipy Lwów. Niedługo później związał się z PSG, postanowił też pomóc reprezentacji (po pięciu latach). 

ZOBACZ: Obieżyświat zagra w Tarnowie

Jego kontrakt z mistrzami Francji wygasa w czerwcu 2020 roku i być może będzie to ostatnia umowa w jego karierze. Po nieudanych dla Szwedów ME 2020 Du Rietz wypalił w wywiadzie dla dziennika "Aftonbladet", że znowu rozważa rozstanie z parkietem. 

- Mój kontrakt wygasa w czerwcu, mam nadzieję, że zakwalifikujemy się do igrzysk w Tokio. I to może być mój koniec w piłce ręcznej - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii 

< Przejdź na wp.pl